jakżeż ten film się zestarzał okrutnie
dziś to już stara ramota, która raczej wzbudza śmiech niż strach.
dla sentymentalistów lub historyków gatunku
Bo dzisiejszy świat jest inny niż wtedy. Z kilkadziesiąt lat ludzie będą pisali/ mówili o naszych czasach (2018) tak jak Ty teraz o tamtych. Tak było zawsze.
to już nie chodzi tylko o inność świata, ale np. o tzw stronę techniczną filmu (ręka mająca z boku nie usunięte gumowe odlewy, czy sposób wykonania nietoperza, plansz tylnych etc) albo rodzaj gry (taka nad ekspresyjność teatralna), czy zupełnej powierzchowności w podejściu do tematu ( voo doo to pomalowany murzyn w pampersach) etc....
zobacz na Psycho Hitchcocka, film z 1960 (pięć lat starszy od gabinetu) jak tu wszystko jest wymyślone, skomponowane, zagrane....