ma coś w sobie, ale popełnia największy grzech- jest letni.
jest w nim wiele dobrych i oryginalnych motywów i epizodów.
Parę świetnych scen.
Trochę "Kruka", trochę "Constantine'a", trochę komercyjny, trochę ambitny, trochę TV, trochę kino, trochę familijny, trochę okrutny.
niestety.