Obie części to nieskrępowana komedia, bardzo ciepła i sympatyczna. Profesjonalnie zrealizowana, świetnie zagrana. Fajnie się takie filmy ogląda. Bez nabzdyczenia, wydumanych ambicji. Świetna muzyka Krajewskiego i piosenka z pierwszej części śpiewana przez Geppertową. Dlaczego teraz się takich filmów nie kręci?
Też nie wiem czemu nie kręci się takich komedii o właśnie takich prostych ludziach- mieszkańcach jakichś zapadłych wiosek w których nagle jednej osobie udaje się wyrwać do jakiejś metropolii.
ten tekst jest niezły kogla mogla mogę godzinami oglądać uwielbiam stare polskie komedie bo można się dużo śmiać a przy tych dzisiejszych to mało się śmieje
bo teraz się kręci romansidła dla ograniczonych umysłowo, a w obsadzie nie mniej ograniczeni wielcy aktorzy, Polskie filmy komediowe zamarły wraz z wielkimi aktorami typu Stuhr, Pazura, Rewiński itd, chociaż młody Stuhr trzyma poziom w porównaniu zresztą wielkich celebrytów
dokładnie zgadzam się , nic ciekawego nie kręcą , same wydumane historie oderwane od rzeczywistości , porażka polska komedia !!!
A ja myślę, że się kręci właśnie. Zobaczcie ile scenariuszy ma teraz Ilona Łepkowska- wszystkie przepełnione watą słowną, której i w Galimatiasie niemało. Ale fakt, Galimatias ma jakiś swój urok jeszcze.
Nie kręci się, bo odbiorca się zmienia. Jesteśmy po kilkunastu reformach edukacji, które wyprodukowały miliony bezrobotnych magistrów bez wiedzy ogólnej. A będzie jeszcze gorzej - w gimnazjach dzieciaki już nie chcą chodzić do kina nawet na głupie amerykańskie filmy, bo "nie chce im się czytać". Staczamy się umysłowo w stronę jakiegoś prowincjonalnego stanu USA.