...już chyba lepiej było by oglądać nie tłumaczoną wersję i "tworzyć" własne ;)
Bo reszta naprawdę OK :)
Nie tylko dialogi były kiepskie. Film był nielogiczny. Aby wrócić do normalnego życia, trzeba było walczyć, a oni ciągle wybierali ucieczkę, bo nie warto ryzykować. W ten sposób nigdy nie wyrwą się z gry. No a już najbardziej irytowało mnie to, że gdy jeden walczył, to reszta zamiast pomagać, jedynie się przyglądała, względnie wrzucała jakieś idiotyczne komentarze. Przecież z założenia to były zespoły, a zachowywali się jak zgraja.
To nie jest brak logiki w filmie, tylko sobrze pokazany egoizm i głupota ludzi, którzy właśnie najczęściej tak postępują.
Aaa, no tak. Ta głębia japońskich produkcji jak zawsze powala :D
I zawsze pozostaje niezauważona dla wszystkich poza fanami gatunku.
Największe wrażenie zrobiło tło, które wygląda naprawdę nieźle. Całość to tylko taka sieczka z potworami, które swoją droga też nieźle się prezentują. Starano się wprowadzić jakiś element dramatu ale mnie to nie przekonało. Nie wszystko zrozumiałem, może dlatego że nie czytałem mangi (np. co w takim razie oglądał ten dzieciak). Trochę pojawiło się też głupot, i naiwności. Brak poczucia humoru, jakoś też nie polubiłem bohaterów. Moim zdaniem CGI prezentowało się lepiej w Gwardii Królewskiej i Appleseed Alpha.
Można obejrzeć ale raczej na raz.
Moja ocena 3,3/6