Wzieli postać z komiksu i przerobili ją do tego stopnia, że nie jest to ten sam kot. Jest jeden plus, czyli dość dobry dubbing. Dlaczego we wszystkich filmach dubbingowanych nie może on być na chociaż takim poziomie?
zgadzam się całkowicie... gdzie paczka z nermalem do Abu-Dhabi albo wieczne problemy własciciela garfielda (chyba Johna) z kobietami?
zgadzam się całkowicie... gdzie paczka z nermalem do Abu-Dhabi albo wieczne problemy własciciela garfielda (chyba Johna) z kobietami?
chyba Odie jechał do abu-dabi, Nermal był znany z tego że był glupi i dogryzał kocurkowi... i co głupio ci teraz, a dlamnie film jest bomba.... !!!!!!
Moim zdaniem Garfield jest trochę nudnym filmem. Ale sam fakt słodkiego, spasionego kota sprawia, że ciekawie się go ogląda... To tyle.
Pozdrawiam, Yuriko :)
No ciekawie... Wyzywanie innych za to, że nie podoba im się jakiś film... To świadczy tylko o wychowaniu... :/
Pozdrawiam, Yuriko :)
A do tego o poziomie inteligencji. Po prostu zal. Nie mozna sie wypowiedziwec na teamt czegos, bo zaraz ludzie przylaza i rzucaja obelgami. Przykro sie robi, jak sie patrzy na to, ze nie ktorzy nie dojrzali do korzystania z forów.
Co do filmu, dla mnie kiepsciutki. Nie byl zabawny ani jak komiks, ani jak kreskowka. Nie ma nawet porownania. A szkoda, bo oczewikalam czegos dobrego po leniwym kocie.