Możecie, pseudoznawcy i malkontenci z Bożej łaski sobie narzekać na to i na tamto ! Serdecznie mi to wisi, ale mnie ten film się podobał. Fabułowo może nie był jakiś rewelacyjny (choć oglądany przez chwilę wcześniej Shrek Trzeci był sporo gorszy - nawet dla miłośnika kotów, jak ja), ale dubbing dla mnie był zdecydowanym plusem tego filmu i n/t temat z nikim polemizował nie będę, bo zdania nie zmienię i nikomu racji nie przyznam !
Ogółem nie żałuję, że obejrzałem ten film mimo, iż natrafiłem na niego zupełnie przypadkiem. Porównywał z pierwowzorem go nie będę, bo nie jestem palantem czytającym komiksy, jak szczeniaki z podstawówki (i to pierwszej połowy) !