PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=669965}
8,0 586
ocen
8,0 10 1 586
Gekijō ban Mahō Shōjo Madoka Magica Shinpen: Hangyaku no Monogatari
powrót do forum filmu Gekijō-ban Mahō Shōjo Madoka Magica Shinpen: Hangyaku no Monogatari

http://anidb.net/perl-bin/animedb.pl?show=anime&aid=8778

Obejrzałem ostatnio 3 filmy kinowe Mahou Shoujo Madoka Magica i muszę powiedzieć, że jestem nimi zachwycony. Ulepszona strona wizualna (największe podobieństwo do serii to styl kreski) i wyjątkowo piękna oprawa dźwiękowa (co ciekawe nawet szybkość mówienia jest chwilami zmieniona - przemiana Madoki). Oglądałem te filmy oczywiście w FULL HD i z dźwiękiem DTS 5.1. Prawie jak w kinie. : )

Już seria TV była świetna, ale filmy to prawie arcydzieło. Film pierwszy i drugi to jeszcze większy wyciskacz łez niż seria TV, która przecież była jednym z najsmutniejszych anime w historii. Całe szczęście, że takich produkcji jest bardzo mało bo działają wyjątkowo depresyjnie.

Jeśli chodzi o dwa pierwsze filmy to było wiele pozytywnych zmian w stosunku do serii:

- chwilami znaczne ulepszenie wizualne (wyraźnie lepsza jakość grafiki, animacji i bogatsze otoczenie, tła)
- dodane całkiem nowe sceny (szczególnie zapamiętałem taką jedną piękną wizualnie scenę z Homurą w pierwszej połowie II filmu)
- spore zmiany w oprawie dźwiękowej (ogromna różnica chociażby podczas ostatniej walki Kyouko)

Seria TV (i II film kinowy) zakończyła się w momencie (zresztą dobrze się wtedy domyśliłem) jak Homura [spoiler]zaczęła popadać w rozpacz (widocznie duchowa obecność Madoki to za mało) o czym świadczyły te czarne skrzydła. Dlatego BAD END wydawał się najsensowniejszą interpretacją.[/spoiler]

III film był w całości nowy i oczywiście stanowił kontynuację. Powiedziałbym, że jeśli I i II miały maksymalnie wzruszać i działać depresyjnie to III film odwrotnie, czyli miał w pewien sposób rozweselić widza i poprawić mu nastrój.

Jak oglądałem go pierwszy raz i nie wiedziałem o co w nim chodzi (i co będzie dalej) to trudno było mi uwierzyć, że to się dzieje naprawdę. Wyglądało jak żart, gdyż było aż takie niewiarygodne. Jednak zarazem tak słodkie i fajne (na przykład śpiewane przez nie piosenki), że czułem się jakbym oglądał całkiem inne anime.
Oczywiście potem się wszystko wyjaśniło, ale i tak niesamowite były to sceny.

Muszę jeszcze wspomnieć o ich przemianach w czarodziejki bo świetnie je pokazali. Wszystko z doskonale dobraną muzyką (każda miała inną). Opening do tego filmu również bardzo mi się podobał.

Odnośnie Mami to mam wrażenie, że zrobiono jakiś prezent dla jej fanów.
To znaczy [spoiler]jej walka z Homurą i to, że wygrała. Skąd ten nagły spadek jej umiejętności i olbrzymi wzrost zdolności Mami?
Przecież Homura w serii TV była zdecydowanie najsilniejszą czarodziejką (nie licząc boskiej Madoki), a tu pokazują coś takiego. Może dlatego, że to nie było jej prawdziwe ciało?[/spoiler]

I jeszcze coś dziwnego odnośnie Sayaki.
[spoiler]Sayaka w serii TV nie chciała, żeby ją ożywić bo wtedy tamten chłopiec byłby znowu niepełnosprawny, więc nie wiadomo dlaczego w III filmie zmartwychwstała, a on też był w pełni sprawny.[/spoiler]

Tak w ogóle to fajnie potraktowano Kyubeyia. [spoiler]Mnóstwo jego ciał zostało zabitych, a na końcu jeszcze został zmasakrowany przez Homurę (prawie żal go było).[/spoiler]

I odnośnie końcówki filmu.

Homura jako [spoiler]demon to wyjątkowo zaskakujący, ale jednak bardzo dobry pomysł. W innym przypadku byłaby po prostu bardzo smutna scena, czyli jej śmierć i zabranie przez boską Madokę, a tak stało się coś całkiem odwrotnego. Jednak czytałem, że niby wcześniej producenci chcieli właśnie zrobić takie zakończenie. [/spoiler]

Zresztą Homura jak wiadomo ma ten sam głos co Hitagi z Bakemonogatari/Monogatari, a pod koniec filmu jak mówiła ironicznie można było to najlepiej zauważyć. Nigdy wcześniej tak się nie zachowywała, więc ta zmiana bardzo mi się podobała.

Zalety:

- piękna grafika, animacja i tła (III film to już prawie arcydzieło wizualne). Wygląd postaci znacznie mniej kreskówkowy i wyższej jakości, a przez to o wiele ładniejszy. Największe podobieństwo to sam styl kreski (jak wiadomo ładna nie jest), która oczywiście nie mogła być zmieniona.
- jedna z najlepszych opraw dźwiękowych w anime (słychać to szczególnie jak oglądasz z dźwiękiem 5.1 na odpowiednich głośnikach). Muzyka już w serii TV była bardzo dobra, ale w filmach jest wprost cudowna (w III filmie było wiele nowych, pięknych rytmów i piosenek)
- bardzo wciągające i emocjonujące anime (jeszcze bardziej niż seria TV). Lepiej dobrana muzyka wpływająca na emocje ( na przykład podczas walki Kyouko i scena po niej, która w dodatku była w pięknej nowej scenerii)
- wyróżniający się III film, o którym powiedzieć, że zaskakujący to stanowczo za mało
- satysfakcjonujące zakończenie, ale znowu takie otwarte i do własnej interpretacji (można o tym pisać jak swego czasu o NGE).

Wady:

- nie wszystko można logicznie wytłumaczyć, ale prawdę mówiąc podobało mi się większość tych zmian (chociażby odnośnie Sayaki i Homury), więc to mało istotna wada

I film kinowy - 9.5/10
II film kinowy - 9.5/10
III film kinowy - 9.5/10

Poniżej kilka kadrów:

http://i60.tinypic.com/10f0wvs.jpg
II film
http://i62.tinypic.com/2mmhime.jpg
II film
http://i60.tinypic.com/2a5erv5.jpg
II film
http://i62.tinypic.com/vzj58n.jpg
III film
http://i59.tinypic.com/s1j2tc.jpg
III film
http://i60.tinypic.com/2l8gvd.jpg
III film

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones