troszkę późno odpisuję, ale dopiero parę dni temu widziałem film.
cóż w tej scenie na nagrobku jest sporo krzaczków ale też nazwiska dla wygody zachodniego odbiorcy zapisane alfabetem łacińskim (przynajmniej w wersji którą ja oglądałem).są one napisane trochę bokiem ale na ile udało mi sę odczytać grób należy do: Satou Kazuo i Satou Manabi. prawdopodobnie jest to małżeństwo jakieś. czyli nie senna. Ichigo powiedział Sennie, że jest tam jej imię żeby nie łamać jej serca^^ tzn takie jest moje zdanie.

Dzięki :* Ja na na nagrobkach miałam tekst tylko po japońsku :P Może zabrzmi to trochę okrutnie, ale miałam nadzieję że jej imienia tam nie było, bo dzięki temu końcówka jest jeszcze bardziej wzruszająca, a to jest to co kocham najbardziej :)

z tym, że końcówkę czyni to jeszcze bardziej wzruszającą to się zgodzę. i to ratuje ten film troszkę bo fabularnie był taki sobie. właśnie takie smaczki go ratują. no i sama postać Senny - jakoś ją bardzo polubiłem od samego początku^^ już w openingach tylko jak scenki z nią pokazywali to spodziewałem się że to super będzie postać. mimo wszystko apropos nagrobków to troszkę jednak przykro, że nie było jej nazwiska tam^^ nie cierpię smutnych zakończeń i uwielbiam happy endy^^

PS: bez kitu nie sądziłem, że jak tu odpowiem na pytanie postawione rok temu to ten (a raczej ta^^) kto je zadał nie tylko to zauważy ale jeszcze się ucieszy^^
nmzc^^ cała przyjemność po mojej stronie:P