10/10 WOW! Można powiedzieć, że to "PROPO-KUPA" nie do odrzucenia! Może FILMWEB zorganizowałby z tej okazji jakiś konkurs?!
Kupy robimy wszyscy, a pomysł jest niezły - więc po co marnować surowiec?!
Zróbmy to RAZEM! Ulepmy film "GERRY2". Z własnych kup! Już teraz!!!

kolejny komentarz na poziomie, morze wyczerpujących, solidnych argumentów, oby tak dalej, eh....

Tak, bo tego filmu nie da się analizować ani rzeczowo skomentować. Zawsze wyjdzie bełkot.

morze? jest głębokie i szerokie , a może nie?

o ile film mnie nie rozśmieszył, to ten komentarz owszem baaaardzo...lol

komentarz jest miejscami zaskakująco trafny.. film nie jest taki zly ale zgadzam sie ze interpretacja to jedno a nadinterpretacja do drugie.. taki film jak ten moze nakrecic doslownie kazdy.. wystarczy wziazc kamerke i isc z kumplem w bieszczady.. nie odzywac sie duzo do siebie zeby panowala przejmujaca cisza zblizajaca nas z Bogiem.. i robic duzo ujec krajobrazow i nieba zeby bylo jasne ze jestesmy we dwojke przytloczeni natura czytaj Bogiem... efekt bedzie ten sam.. co nie znaczy ze film mi sie nie podobal chodzi mi tylko o to ze nie kazdy tworca musi ciagle krecic cos 10/10 a ludzie jak widza ze rezyserowal van sant czy lars von trier to nawet gdyby przez 120 minut pokazywali nam chmurki na niebie film dostanie 3 oscary a ludzie sie beda nim zachwycac a kazdego kto komu sie nie spodowal zwyzywaja od debili...

To trzeba było iść i nakręcić jeżeli to takie proste.

A nie można po prostu potraktować tego filmu jako głos w sprawie eutanazji? Wszak jeden przyjaciel skraca męki drugiego, czyż nie?

A gdyby tak pofantazjować... Czyż nie byłoby wspanialej, gdyby Mistrz zrobił z tego film o szaleńcu? "Zabił wszystkich a potem siebie", "miał UZI, więc poszło bardzo szybko".

jakoś ci nie ufam

Widz ma do wyboru skupić się na dialogach albo na akcji. Obu rzeczy nie da się naraz ogarnąć.

W tym filmie dialogów prawie nie ma, za to akcja jest do nich wprost proporcjonalna ;]

Tak. Ja nawet nie potrafię opisać potworności bezsensu i nudy tego filmu. Bardzo się starałem i 4 podejscia zrobiłem jako sympatyk klimatycznych tzw. 'filmów o niczym'. 3 razy zasnąłem a jak już za czwartym razem dotrwałem do końca to osłupiałem autentycznie, bo czegoś tak potwornego nie widziałem jeszcze.Ciekawy reżyser, fajna obsada i... właśnie KUPA. Potworna!