PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=783195}

Ghost Story

A Ghost Story
6,6 19 606
ocen
6,6 10 1 19606
7,3 39
ocen krytyków
Ghost Story
powrót do forum filmu Ghost Story

Też Was nurtuje to pytanie? Mnie jak cholera ... :/

ocenił(a) film na 9
lakimakromedia

Mnie też :/

ocenił(a) film na 8
lakimakromedia

Obejrzyj film jeszcze raz i zwróć uwagę na drugiego ducha.Wtedy zauważysz, że to co było napisane na kartce nie jest dla nas w żaden sposób istotne.

ocenił(a) film na 5
OwcaTaCzarna

mozesz wytlumaczyc bo ja nie rozumiem? Drugiego ducha z drugiego domu czy tego co sie na koncu pojawil razem z glownym?

OwcaTaCzarna

"OwcaTaCzarna"- nie załapałam tego znaczenia, tzn drugiego ducha widziałam, ale jestem ciekawa Twojej interpretacji, czemu to najważniejsze i jaki wg Ciebie ma sens? a nie treść kartki?
ja wyobraziłam sobie, ze ona napisała "nie wrócę tu" a skoro on na nią czekał, to tak jak poprzedni duch zniknął, gdy stracił nadzieję- może to płytkie, dlatego jestem ciekawa innej interpretacji

ana_ax

Wydaje mi się, że chwila, w której duch w końcu dostaje szansę wyjęcia i przeczytania kartki jest chwilą, w której pogodził się z faktem, że jego partnerka nigdy tu nie wróci, bo pozostanie w tym domu było tylko i wyłącznie jego decyzją, a nie ich wspólną - jak mu się wtedy wydawało. Nie jest istotne, co było napisane na kartce tylko fakt, że w końcu po wielu próbach mógł sprawdzić jej zawartość, czyli tak jakby pogodzić się z tym, co musi nastąpić - opuszczenie tego świata. Odnoszę wrażenie, że nie tkwił on w domu z miłości czy tęsknoty do C, po prostu nie umiał podjąć decyzji o opuszczeniu ważnego dla niego miejsca, a karteczka i jej treść to był tylko taki pozorny cel, do którego, jak mi się wydawało, zmierzał.

Zaczynając od początku mamy tutaj ducha, który jest bezgranicznie związany z domem, a nie osobą, z którą tu mieszkał. Widzimy kolejnych mieszkańców, stopniowy rozkład domu, budowę nowego osiedle, futurystyczne miasto. Oznacza to, że duch może tak bez końca uczestniczyć w kolejnych etapach rozbudowy tego konkretnego kawałka ziemi. Tutaj docieramy jakby do końca historii, kiedy duch staje na krawędzi dachu i rzuca się z niego. Wydaje mi się, że jest to przełomowy moment, w którym zaczyna do niego docierać, że będzie w tym tkwił dopóki sam nie pozwoli sobie na opuszczenie tego świata (w szpitalu jest scena, w której duch odwraca się od portalu i postanawia wrócić do domu, nie jest gotowy opuścić go).

Moment "zabicia się" odwraca bieg historii wracając do drugiego końca pętli, czyli początku tworzenia tego miejsca. Mamy przebłyski z przeszłości, dobre i złe chwile, widzimy bohaterów takich jakich nie widzieliśmy na początku filmu. C gościa zamkniętego w swoim świecie, przywiązanego do miejsca zamieszkania, niezdecydowanego oraz M, którą irytuje brak stanowczości C oraz to, że sama musi podejmować decyzje za siebie i partnera. Mamy tu dalszą część rozmowy w łóżku, kiedy to C zmienia zdanie i postanawia poprzeć wyprowadzkę. I tu następuje ponowne boom, bo to chyba moment, w którym duch przypomina sobie, że zdecydował się opuścić to miejsce już dawno temu. Moment, w którym osuwa się na fortepian to znak, że już rozumie,że czas odejść. Ostatecznie docieramy do zapętlenia się wydarzeń, kiedy M opuszcza dom, a duch widzi samego siebie stojącego przy oknie. On już rozumie, że pozwolił jej i sobie na odejście z tego miejsca, że ona tu nie wróci, a dalsza tułaczka niczego nie zmieni. Wyjęcie karteczki to taki symboliczny moment pogodzenia się ze śmiercią i opuszczenia tego świata.

Myślę, że duch z domu naprzeciwko jest również ważny w tym filmie. Nie pamiętał na kogo czeka, może C również nie pamiętał tego, że zgodził się na wyprowadzkę, dlatego nie mógł wcześniej odejść tak jak ten drugi duch. Skłaniam się ku opcji, że motyw z karteczką miał tylko odwrócić naszą uwagę. Całość wydawała się ważna skoro na samym początku filmu M opowiada, co na nich pisała i czemu je pisała. Do samego końca byłam ciekawa treści jednak przecież na pytanie C "czy wracała do tych domów" ona odpowiedziała, że nie, bo nigdy nie musiała. To chyba również wskazuje na to, że ona nie miała tam wrócić, a karteczka była jedynie jakimś punktem zaczepienia dla widza i ducha.

Paz_Vega

bardzo fajnie napisane ;)

Paz_Vega

potwierdzam, tekst pierwsza klasa!

ocenił(a) film na 8
Paz_Vega

I ja się podpisuję. Świetnie napisane, w pełni się zgadzam!

ocenił(a) film na 8
Paz_Vega

Super napisane :) pozdrawiam

ocenił(a) film na 9
Paz_Vega

Dobre.

lakimakromedia

Treść kartki jest pokazana na samym końcu, po napisach końcowych, ale jak to zwykle bywa, mało kto lubi przez nie przechodzić i zwykle przerywa oglądanie. Na kartce było jedno słowo: waznawiadomosc.avi

ocenił(a) film na 5
nietzsche

Nic takiego nie ma a przynajmniej nie w tej wersji co mam. Ale wątpię że wszystkie napisy przeleciały i film się włączył od początku

lakimakromedia

Według reżysera to zupełnie nieistotne i nawet on sam tego nie wie, bo poprosił Rooney o napisanie czegokolwiek, a ona twierdzi, że "nie pamięta". Kartka została w ścianie do sceny z burzeniem domu, a gdy duch ją odczytuje, to była to już inna kartka :)

“None of us know what it said — I looked at the footage and you can’t see it, and Rooney says she doesn’t remember. I’m sure she knows and isn’t gonna say. And Casey has no idea, with the sheet he could barely see through,” laughs Lowery. “But it doesn’t matter. It could be something completely goofy. We always joked that it just says, ‘Boo.’”

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones