Mam podobne odczucia, nie wiem na ile jest to fikcja literacka, a na ile prawda, ale oceniając grę aktorską i scenariudz uważam że ten film na tle innych polskich "arcydzieł" jest naprawdę dobrze zrobiony.

Ja juz sie zastanawiam czy ruskie trole tych ocen nie zaniżają... juz mnie nic nie zdziwi

Trzeba być głupim żeby się nad tym zastanawiać i trzeba być głupim żeby wystawić filmowi BIOGRAFICZNEMU ,który z prawdą ma nie wiele wspólnego ocenę 8.Za co niby wystawiałaś ta 8?Za zgodność z prawdą historyczną ,której tutaj brak????Przypomnę to film BIOGRAFICZNY

Ponieważ to propagandowy gniot, a inne produkcje, nawet jeżeli są gniotami, to nie są propagandowymi gniotami. Ten film nie jest zły, nie jest bardzo zły, to jest po prostu nieporozumienie.

tez nie rozumiem tych ocen, ale w koncu kazdy ma prawo do niej, ogolnie wolalabym aby byly to fakty z odrobioną fikcji; urodzilam sie za Gierka i film obejrzalam z przyjaciolmi ze sporym zainteresowaniem - dowiedzialam sie troche nowego, o czym w szkolach nigdy mnie nie uczono

Też nie rozumiem tego hejtu. Jako film oceniłem go na 6.
Nie traktuję go jako film biograficzny. Zresztą nie jestem historykiem aby móc polemizować z twórcami filmu. Mam wątpliwości co do teorii próby otrucia Gierka bo nigdy nic na ten temat nie czytałem.
Historią niech się zajmą historycy. Oceną wiarygodności tego filmu również.
Natomiast widzowie powinni oceniać film.
Takie jest moje zdanie. Ale ja się pewnie nie znam.

Jeżeli kręci się film biograficzny to chyba logiczne że powinnien być zgodny z faktami.A nie jest.I powiedzenie że ,,nie oceniam go jako film biograficzny..."nie mam pytań.A jako co?komedie romantyczną,horror czy co?

Są filmy dokumentalne, biograficzne, bazujące na wydarzeniach biograficznych i jest fikcja literacka.
Wg mnie jest to coś pomiędzy filmem biograficznym a bazującym na wydarzeniach biograficznych.
Niech historycy oceniają.
Jeśli nim jesteś to chętnie poczytam o wszystkich przeinaczeniach.
A jak nie masz pytań to Twój problem. Sorry.

Ale mnie nie obchodzi co to jest,, według Ciebie",twórcy tego filmu przedstawiają go jako biografie i tak powinna być traktowana.Przeinaczeń jest mnóstwo.Choćby Gierek -ten dobry reszta -Ci źli ,próba otrucia itp.mnóstwo.Jeżeli już próbujesz obejrzeć biografię i wypowiadać się dlaczego ktoś uważa że jest słaba,to powinno się przynajmniej zainteresować tematem,a nie być totalnym ignorantem.I jeszcze jedno ,widzowie oceniają film ,który jest BIOGRAFICZNY, a jako biografia jest żenujący.Jeśli tego nie rozumiesz to twój problem ,tylko...potem nie ośmieszaj się swoją ignorancją w internecie.Sorry

Sam się ośmieszasz. Widzę, że na filmwebie prowadzisz jakąś krucjatę przeciwko "Gierkowi". Nie podoba się, twoja sprawa. Oceniaj jak chcesz. Masz do tego prawo. Ale nie narzucaj swojego toku rozumowania innym.
A pisanie innym, że się ośmieszają i są ignorantami tylko dlatego, że się z tobą nie zgadzają jest głupie.

Ach no tak zero argumentów,więc pöjdzmy w inną stronę.Trochę to żałosne.Krucjatę?Bo odpowiedziałem na twój komentarz w którym,,nie rozumiesz tak niskiej oceny"i kolesia od ,,ojkofobi"-rzeczywiscie krucjata.I tak ośmieszasz się nie wiedząc ,że film biograficzny powinien być oparty na faktach a nie wymysłach scenarzysty.I tak ośmieszasz się pisząc coraz to głupsze komentarze zamiast(chociażby czytając w internecie) zapoznać się z prawdziwą historią.I tak jesteś ignorantem skoro dalej twierdzisz że nie jest to film biograficzny,skoro jest.I jeszcze jedno.Narzucanie własnego roku rozumowania???co ty w ogóle bredzisz?Tutaj nie ma mojego czy twojego toku rozumowania,bo Gierek jest postacią prawdziwa,postacią która istniała i jego historia powinna być przedstawiona(a nie wizję scenarzysty) skoro to film o nim.Ale ...do kogo ja mówię,twoja ignorancja jest totalna.Szkoda tylko że nie zrobili tutaj Gierka kobietą...było by przynajmniej ciekawiej

1. Postaraj się pisać poprawnie po polsku. Ciężko to się czyta. No ale może dzięki temu twoje brednie nie rzucają się aż tak w oczy.
2. Krucjata bo sporo twoich komentarzy nie tylko pod moim wpisem.
3. Twoja opinia mnie nie interesuje więc nie chce mi się bawić w argumentację. Nawet nie chce mi się na twoje głupoty odpisywać, strata czasu.
4. Poza tym przeinaczasz.
5. Pisz sobie co chcesz. Twoja sprawa. Natomiast nie narzucaj innym swojego rozumowania. Nie zachowuj się jak jakiś, za przeproszeniem, pisobolszewicki funkcjonariusz.
6. Mam naprawdę głęboko w dupie co mi odpiszesz.

1 zarzucając komuś brak poprawnego pisania sam powinieneś się bardziej postarać
2Jak już powiedziałem odpisałem Tobie i jeszcze jednemu ,który wspominał o ,,ojkofobi" czego tutaj nie rozumiesz?
3Nie chce ci się bawić w argumentację?Nie ...Ty po prostu jej nie masz
4Co konkretnie przeznaczyłem?
5.Jeszcze raz Ci to wytłumaczę (tym razem postaram się prościej,bo widzę że masz trudności z rozumowaniem).Historia jest jedną,niektórzy mogą uważać pewne fakty za dobre inni za złe,co nie zmienia tego ,że nadal historia jest jedna.W tym filmie BIOGRAFICZNYM scenarzyści kłamią,a takie ciemnoty jak ty ,to łykają
6.No cóż,czego można było się spodziewać od samego początku? właśnie takich tekstów.Brak argumentów i logicznego myślenia więc tak to się kończy.Kończąc ten monolog...jak lubisz jak robią z Ciebie idiotę ...twoja sprawa,ale potem nie wmawiaj wszystkim ,że to oni są idiotami a nie ty

<ziew>

Na twoje brednie...tak,ziew

Psychiatra ci zalecił, w ramach terapii, trolling w necie?

Nie używaj słów których nie rozumiesz.Kończę z Tobą ta tępa rozmowę ,bo jak widzę typowy ,,Polaczek" z Ciebie (chociaż pewnie i tego nie zrozumiesz).Chamski,prostacki,wszystkowiedzący i niedouczony i niezbyt bystry.Nara

Przyszedł tępy analfabeta i wszystkich od takich wyzywa. Lol
<papa>

Ty naprawdę jesteś debilem

Nie. To ty jesteś debilem. A teraz sio. Jutro do szkoły idziesz. Nieważne, że specjalna. Szkoła to szkoła. Dobranoc.

Ty jesteś totalnym debilem co pokazujesz w każdym kolejnym poście.Zabawne jest to że zarzucasz mi w swoich postach rzeczy które ty mówiłeś a nie ja,ale tak to już jest z debilami.Ale właściwie co ty tutaj robisz jeszcze o tej porze?w waszym psychiatryku nie ma ciszy nocnej o 22?Trudno.Jutro jak wstaniesz nie zapomnij że na twój poziom intelektualny to tylko Klan albo inne Trudne sprawy.Za coś mądrzejszego lepiej się nie bierz-może być za trudno, zważywszy na twój rozwój intelektualny

Jesteś debilem. Brak ci polotu i oryginalności ale debiem.

*debilem

Zresztą:
> "Jesteś trollem", "Jesteś debilem", "Idź do szkoły", itd.
> Ocenianie filmu biograficznego pod kątem gry aktorskiej i nie zwracanie uwagi na prawdziwość fabuły

Pick one :)

Pff. Poczytaj komentarze kolesia. Zresztą część tych ostrych administracja już usunęła. Gościu nie musi się ze wszystkimi zgadzać. To jest przestrzeń do dyskusji. Jeśli natomiast wyjeżdża do innych z epitetami to musi się liczyć z kontrą.

Poza tym miałeś już tu nie zaglądać. Widocznie nikt nie chce z tobą na poważnie pisać. Nie dziwi mnie to w zupełności. Chodzisz po komentarzach i przypierdalasz się do innych jak debil. Pewnie w szkole cię dzieci biły.

Jak widzisz śmieciu ,komentarz był 3 dni temu,zaraz po twoim.Jak widać za głupi jesteś żeby to ogarnąć.O polocie i oryginalności mówi jełop , który w każdym komentarzu powtarza to samo.A teraz,tak jak powiedziałem wcześniej śmieciu,wracaj do oglądania Klanu i Trudnych spraw,to odpowiednie programy na twój poziom intelektualny

Jesteś zbyt głupi aby zrozumieć, że inni mają w życiu ciekawsze zajęcia niż odpowiadanie na tępe posty kretyna o IQ na poziomie pantofelka.
A teraz idź być głupi gdzie indziej. A śmieciu to sobie do tatusia powiedz. Może lubi takie gadki

Co do szkoły...jak widać ty masz z nią jakiś straszny problem ,skoro ciągle o niej wspominasz.I uwierz mi ,źe-wbrew temu co pewnie mówisz każdemu dookola-szkola podstawowa nie jest taka trudna,na pewno uda Ci się ją kiedyś skończyć.Nie musisz być w życiu tylko tępym,debilnym lachociągiem

Mam problem z ludźmi bez szkoły. Po prostu mam alergię na debili. Poza tym jesteś mało oryginalny i ciągle używasz moich tekstów. A teraz wypierdalaj tępy trollu na zajęcia do swojej klasy specjalnej.

Zapominasz, zresztą nie ty jeden, ze historie piszą ludzie i każdy to robi tak, jak jemu i jego ferajnie pasuje. Wiele rzeczy uznawanych dzisiaj za fakt historyczny, tak na prawdę nim nie jest, Jest historią napisaną przez osoby trzecie, przez nią powtarzany, aż wkrótce staje się "faktem" i nie pisze tu o Gierku, tylko ogólnie. Prawda lezy jak zwykle gdzieś po środku a każdy historyk choć nie wiem jak pewny jes.t że ma rację, Wie tylko to o czym czytał i co stworzono na jakieś potrzeby kogoś i uznane za fakt. Spać nikt z nimi nie spał, nie śledził każdego ruchu, a ci co to robili pewnie już dawno nie żyją a ich historie zostały przerobione wg potrzeb.

Nie,no oczywiście masz rację.Czasami historię które znamy (teoretycznie)okazuje się że miały zupełnie inny przebieg . Tutaj oczywiście się z Tobą zgadzam.I oczywiście trudno jest nawet historykom odtworzyć pewne wydarzenia (jak np.rozmowy).Ale też jest wiele historii, które zostały wyjaśnione na tyle dokładnie,że właściwie nie ma o co się spierać(jak chociażby hmmm to że Titanic uderzył akurat w górę lodową-sorry za taki durny przykład).W Gierki ta historia jest przedstawiona bardzo jednostronnie tzn.Gierek-jest bohaterem reszta...to Ci źle,pominieto bardzo niewygodne dla niego fakty,dodając próbę otrucia...o której nikt nie słyszał.A niestety Gierkowi daleko było do postaci pozytwnej

Film obejrzałem cały, choć mi osobiście mimo wielu pochlebnych tutaj komentarzy przeszkadzała zarówno gra aktorska, chyba wszystkich, może poza Hanką z kartonów (o dziwo ) i Pani WIędochy. Nie podobał mi się tez klimat, atmosfera a raczej to jak ją przedstawili (po części tez przez gę aktorską), Brakowało mi w nim tego czegoś, smaku PRL smaku tamtych lat, który o wiele lepiej oddawały nawet w seriale, np. "Pajęczyna" (który tez aktorsko bije ten film na łeb na szyję), czy w niezbyt ambitnych produkcjach jak "Sztos", "Yuma", czy na czasie "Najmro". Co do samej historii, widzisz, tak właśnie się ja pisze. I choć jak w przypadku tytanika wiele ludzi wie że obozy koncentracyjne były niemieckie, wielu Niemców myśli dziś, że były polskie a wielu ruskich, myśli i będzie myślało w przyszłości, że wojna na Ukrainie to specjalna operacja wyprzedzająca ruchy NATO i Ukrainy, kto wie może zrobią nawet na ten temat film u ruskich. Podejrzewam, że film o Gierku przedstawiono w taki sposób, by pokazać złe strony komunizmu (co cały czas jest na czasie) przy tym zrobić to w taki sposób, by nie zaszkodzić, oczernić, ani nie wyróżnić nikogo z żyjących. Padło na gierka, bo bądź co bądź jego wpływ na rozwój był duży a przy tym był to "wolny strzelec" Co do scen, chyba najbardziej wpadła mi w głowę ta, o której wspomniałeś pisząc o miliardowych kredytach udzielonych Jaruzelskiemu, ale nie same one, fragment o sankcjach...jakież to na czasie.

Na koniec proponuję wysłuchać mimo możliwych innych upodobań muzycznych

https://www.youtube.com/watch?v=gDgKM-GcKdA

HAHA

Ja to tylko jestem ciekaw jakby był oceniony film biograficzny przez @empire13 o austryjackim malarzu czy wąsatym Gruzinie :)) Pewnie jakby mówił o tym, że oni w sumie nie wiedzieli że takie złe rzeczy się dzieją tylko chcieli ulepszyć Europę i poprawić sytuację gospodarczą i stworzyć jedno wielkie Państwo nierasistowskie i nienarodowe, to empire13 zwracałby/aby uwagę na znakomite dialogi i grę aktorską panów z wąsem xd No ale cóż... takiej pokrętnej logiki nie ogarniesz

Ciekawe wnioski wyciągasz. Nie wiem tylko na jakiej podstawie. Ale jeśli z tego powodu czujesz się lepiej, to ok, niech ci będzie.

Nie traktujesz filmu jako biograficzny, mimo ze ma w tytule "Gierek" i ogladasz go bez zadnego zgrzytu? Ciekawi mnie jakie byloby podejscie do nowego filmu autobiograficznego Patryka Vegi.

ojkofobia, kolego, ojkofobia...

Ojkofobie kolega ma tylko w głowie chyba.Jeżeli coś jest gównem to obojętnie czy jest polskie,amerykańskie czy jakiekolwiek inne nadal będzie gównem

Żadni z nas koledzy. Fajnie, tylko że ten film nie jest "gównem", i nie ma znaczenia co ,,według Ciebie" i innych takich co uważają ten film za gówno. Czy jest zgodny z prawdą, tego nie wiem, ale złym filmem nie jest.

Skoro zarzucasz komuś ojkofobię to powinniśmy mieć chociaż pojęcie o czym piszesz.A jak widać nie masz żadnego skoro piszesz ,,czy jest zgodny z prawdą tego nie wiem,ale zły nie jest"paranoja.Właśnie dlatego że jest nie zgodny z prawdą jest filmem złym i nie ma to nic wspólnego z ojkofobią ,która zarzucasz innym.Jest dużo dobrych polskich filmów,ale nie ten

A dlaczego to ty decydujesz który film jest dobry, a nie ja? Taki z ciebie samozwańczy autorytet? Wiem czym jest ojkofobia, wieczne sranie po tym co polskie, i wychwalanie zagranicznych produkcji, często zupełnie bez sensownych argumentów(jak ty) wpisuję się w tę definicję. Już pomijając że jego zgodność z prawdą jest kompletnie nieistotna w kwestii jego jakości, to teraz powiedz, dlaczego miałbym wierzyć w twoją wersję "prawdy", a nie w wersję zapodaną mi przez reżysera? Znasz tę całą historię, byłeś ich "koleżkom", zwierzali ci się? Czy może też opierasz się na czyjejś opinii i własnych domysłach? Pomijam oczywiście zmiany nazwisk bohaterów, pewnie zrobili to z jakichś powodów.

Rany ..takich bzdur już dawno nie czytałem.,,jego zgodność historyczną nie jest istotna..."nie no rzeczywiście zgodność historyczną w filmie biograficznym nie ma kompletnie żadnego znaczenia,no to właściwie szkoda że nie zrobili z niego kobiety,albo nie przenieśli historii do czasów współczesnych Przecież to nie ma znaczenia.To jest biografia,więc tak -zgodnosc historyczna ma kolosalne znaczenie.Kolejna rzecz czy ja gdzieś napisałem lub wychwalałem zagraniczne produkcję?Chyba masz problemy z czytaniem bo wyraźnie napisałem że jest DUŻO DOBRYCH POLSKICH FILMÓW.A co do tego czy znam tą historię...to już jest tak żenujące ,że ręce opadają... Oczywiście masz rację na pewno scenarzysta tego filmu ma bardziej rozległą wiedzę na ten temat niż mnóstwo historyków zajmujących się tym tematem od lat(i którzy zjechali ten film).Wow.

Jak to, to nie czytasz swoich postów zanim je opublikujesz? Są pełne bzdur... historyk to też człowiek, może się mylić, może być uprzedzony, może ulec propagandzie lub sam ją tworzyć... Ja tam ostrożnie podchodzę do "autorytetów". Tak jak pisałem, mnie to zwisa czy jest on zgodny z prawdą, bo nie po zgodność historyczną zaglądam do pseudo biografii. To nie ja mam problemy z czytaniem, to ty masz problemy z rozumowaniem. skoro uważasz że jest dużo dobrych polskich filmów, to na uj czepiałeś się mojego postu, oraz powyższego postu autora, gdzie wyraźnie pisaliśmy o ludziach którzy hejtują "wszystko co polskie"? Idź być durniem gdzie indziej... a czekaj, ten portal to miejsce dla takich jak ty.

Ach no tak wszyscy się mylą tylko wy dwaj macie rację co do jakości tego filmu.Jak widać masz problemy ze zrozumieniem tekstu,skoro powołujesz się na pierwszy komentarz.Nie,nie wszyscy którzy wystawili temu filmowi niskie noty mają ojkofobię.Nie ma co dyskutować skoro dla Ciebie nawet wiedza ludzi ,którzy tymi tematami zajmują się na codzień jest nic nie warta.To co czekamy teraz na jakiś film dajmy na to o Jaruzelskim , gdzie będzie on ciemnoskóra kobietą?Bo przecież fakty historyczne nie mają znaczenia

No wiadomo, jak się ma poparcie to oznacza że ma się rację :P Zabawne że ty zarzucasz innym nieumiejętność czytania ze zrozumieniem, nigdzie nie napisałem że WSZYSCY wystawiający niską notę są ojkofobami, oraz nigdzie nie napisałem że wiedza specjalistów jest dla mnie nic nie warta. Wiadomo, jak ktoś jest durniem bez argumentów, to lubi sobie coś wmawiać i usiłować wmówić te same bzdety innym. Jak ktoś szuka faktów w filmie, opowieści, nawet "biografii", to jest kretynem.

Na stwierdzenie dlaczego ten film jest tak nisko oceniany napisałeś...ojkofobią,kolego ,ojkofobią.Czyli co?nie dotyczyło się to osób nisko oceniających????a co do autorytetów...,,historyk też człowiek może się mylić..."to niby co jak nie podważanie autorytetu?Tym bardziej,że ja nie napisałem o jednym historyku,bo akurat na temat jakości tego filmu wypowiedziało się dosyć sporo osób.To jak jest oni wszyscy się mylą?sieją propagandę?czy jeszcze coś innego?Zdecyduj się