zwana życiowa dupokopaczka z ponadczasowej kolekcji nieocenionego criteriona, gruboziarnista obserwacyjna surowizna, nudne życie, z którego usunięto plamy filmu.. dzieci, rozwód, dzieci, była żona, dzieci, ulica, dzieci ulicy, złodzieje rowerów, vittorio de sica, poczucie humoru zredukowane do niezbędniutkiego zera i pewien kuchenny zabieg rewolucyjny zwiastujący pierwsze oznaki mentalnego załamania jak mniemam.. aha, i kolejka linowa - niczym schody w finale Romy cuarona - która na pewno nie zawozi do nieba.