film bardzo mi się podobał. czy scena kiedy bohaterowie przywracaja pokoj do dawnego stanu nie przypomina wam sceny z mechanicznej pomaranczy?
Owszem, na szczęscie jedynie dlatego, że zastosowano przyspieszenie:)
to raczej było celowe nawiązanie; wcześniej wspominali przecież inny film Kubricka, czyż nie?