PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=660}

Gorączka

Heat
8,1 169 331
ocen
8,1 10 1 169331
8,5 35
ocen krytyków
Gorączka
powrót do forum filmu Gorączka

Jak to jest możliwe , że Pacino podaję ręką , przy śmierci swojego wroga i znienawidzonego
zbrodniarza De Niro? . Prawie niszczy sobie życie , po to aby zabić tego gościa , a potem
okazuje mu jakieś współczucie? w dodatku , po tym jak go bezwzględnie rozstrzelał? bez
sensu jak dla mnie.

dawids123

nie wiem, nie ja nakręciłam ten film, nie ja "byłam jego bohaterem". Mam jednak swoje podejrzenia. Chwilę wcześniej żona składa Pacino propozycję powrotu do rodziny, pyta czy mają jeszcze szansę. Na to Pacino odpowiada jej, że chciałby ale nie, gdyż w gruncie rzeczy jest taki sam jak ten, którego ściga. De Niro był mu równym wrogiem. To nie był zwykły bandzior z ulicy. Zawładnął każdą cząstką życia Pacino. Gdy zginął, zatracił się w jakiś sposób sens życia Pacino. Byli jak partnerzy w grze. Jeden wygrał, jeden przegrał. Gra się skończyła. Trochę to może naciągane, ale tak sobie wymyśliłam ;)

lia_13

Jak wyżej, wydaje mi się że podanie tej ręki było oddaniem szacunku, dla osoby która była bystra i mądra, ale trafiła na zły tor. Po prostu mógł potraktować go jak równego sobie.

ocenił(a) film na 10
dawids123

Lt. Vincent Hanna(Alfredo Pacino) i Neil McCauley(Bobby DeNiro) mają obsesję na punkcie pracy. Nieustannej doskonałości. Osiągania rezultatów i koncentrowania wyłącznie na celu. Liczy się dla ciebie tylko robota. Każdą swoją czynność starasz się wykonywać lepiej. Wszystkie sukcesy non stop cie motywują. Cały "buzujesz". Jesteś wulkanem energii, nieustannie "nagrzany" pracą. Masz obsesje odnoszenia coraz lepszych wyników. Dlatego scena podania ręki była dla mnie naturalna. Dwaj ludzie ogarnięci obsesją doskonałości. Najlepsi w swoich dziedzinach. Wiedzący, że im to nie wystarcza ciągle wznoszący się ponad pokłady własnych możliwości. Życzę wam forumowicze takiego stanu. Bycia najlepszym w swoim fachu, ciągłej walki i obsesji doskonałości. To tak jak dotykać ręki Boga.

ocenił(a) film na 10
Truands

dawids123 moi poprzednicy w piekny sposob nakreslili Ci sens filmu i obraz 2 rywali na koniec przyjaciol (przez ten ulamek sekundy ) - zakochasz sie w tym filmie jak my , obejrzysz go sam w ciszy pare razy - sam zrozumiesz - zyczymy Ci tego

ocenił(a) film na 8
Truands

@Truands - ja odniosłem wrażenie, że film właśnie był "przestrogą", żeby tak nie robić. Ostrzegał, że przez pracoholizm, nadmierną dumę, pychę itp. można stracić wiele lub wszystko.

użytkownik usunięty
dawids123

To była tylko ich praca. Podał mu dłoń, by nie umierał samotnie.

ocenił(a) film na 10

Nawet dla wroga można mieć szacunek i właśnie o to chodziło w tej scenie. Pacino oddał umierającemu szacunek podając mu rękę, obaj byli zawodowcami i wygrał ten który miał więcej szczęścia.

dawids123

ta scena czyni ten film arcydziełem

ocenił(a) film na 10
dziobak77

zgadzam sie... ten film nie mogl miec innego zakonczenia, kazda sekunda filmu prowadzi do tej sceny jesli ktos uwaza ze De Niro powinien uciec to chyba nie ogladal filmu i to jest wlasnie pospolite zakonczenie nie majace kompletnie sensu... bez zbednego rozwijania Neil popelnił bład za ktory przyszlo mu zapłacic najwyzsza cene

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones