Niezwykle inteligentna zabawa Altmana, a przy tym utrzymany niezły klimat!:) Nie chodzi oczywiście o wątek kryminalny, bo można od pewnego momentu zakończenie przewidzieć...natomiast takie aspekty jak hierarchia arystokratyczna wśród służby ? Po prostu wyśmienite! Również zaskoczyła mnie rola R. Philippe- bo to jego pierwszy dobry film i wywiązał się wspaniale z zadania (w każdym razie awansował w mych oczach z wyłącznie ładnej buzi, którą ukazuje w marnych obrazach jak Koszmar czy marnej interpretacji świetnej książki- Szkoła uwodzenia, na aktora potrafiącego utrzymać poziom!)