Nie jest to typowy film gangsterski, a raczej studium psychologiczne bossa mafii J. Gottiego i jego rodziny. Co ciekawe, Gotti nie jest tutaj przedstawiony, w jak dotychczas obejrzanych przeze mnie filmach dokumentalnych, jako bezmyślny, żądny pieniędzy i blichtru mafioso, tylko człowiek pełen sprzeczności. Z jednej strony zabójca, z drugiej czuły mąż i ojciec. Oczywiście, nie jest to film nawet nawiązujący poziomem do mafijnej klasyki Scorsese, Coppoli etc., ale warto obejrzeć. Bardzo dobre zdjęcia, muzyka. No jest klimat, czuć to. Rewelacyjny Stacy Keach, który trochę kradnie film, piękna Kelly Preston (te oczy!), i w końcu Travolta po latach grania w słabych filmach, pokazał, że jeszcze potrafi czarować ; ) Montażowo film trochę leży, momentami widać też, że nie jest to wysokobudżetowa produkcja, ale nadal warto obejrzeć. Polecam, bo niska ocena może Was skutecznie zniechęcić!