Właśnie obejrzałem. Niestety DUŻE ROZCZAROWANIE:
-bardzo słaba gra aktorska mimo Travolty 'drewniane postaci'
-nienaturalne dialogi
-kiepsko dobrana muzyka szybkie zmiany od patosu telenoweli do walk w Gladitorze
-częste zmiany wątków i brak spójności oraz ciągu logicznego kolejne wydarzenia są jakby wypluwane od niechcenia
-film nie ma kompletnie klimatu jest to słabe kino z na siłę przedstawionymi wątkami mordobicia i jakiegoś niby patosu, widz kompletnie nie wczuwa się w postacie ekranowe i przedstawiane wydarzenia
Tym co ratuje ten film jest:
-bardzo dobra praca kamery i bardzo dobre zdjęcia godne filmów oskarowych
bez tego uznałbym ten film jako film klasy TV nie kinowej i to taki ze słabym scenariuszem
Uważam że film jest słabo zrobiony i jest to wina reżysera(kasa była, aktorzy byli, montaż jest dobry ale no właśnie .. wyszła lipa).
Dla miłośników tematyki gangsterskiej: odzwierciedlenie osobowości i zachowań postaci realnych w filmie to 1 do 1000 tragedia po prostu fikcja po całości.
Do Gotti'ego z 1996 się to nawet nie umywa.
Slabiutki film...Zgrane elementy (akcent wlosko-brooklynski do znudzenia, "kostiumy" ,"skomplikowane rozgrywki rodzin mafijnych"), drewniane aktorstwo ,chaotyczny niedopracowany scenariusz...La tragedia !