Aż miło się czyta wreszcie pozytywną opinię :)
Mnie również adaptacja się spodobała i zauważam, że większość, która źle opisuje film, robi to z niezrozumienia go dokładnie. Aż przykro.
Mam jednak nadzieję, że powstaną kolejne ekranizacje. Jestem wielką fanką autorstwa Carda :)
Pozdrawiam.

Też uważam, że wyszło całkiem nieźle, choć miałem obawy przed obejrzeniem, po przeczytaniu niektórych opinii. Uważam jednak, że jeśli ktoś nie czytał książki, może filmu nie odebrać właściwie. Mi było łatwo pewne rzeczy sobie dopowiedzieć, bo znam książkę. Pozdrawiam

A ja zaryzykje nawet stwierdzenie, że film od książki różni się dlatego że był narzędziem marketingowym do promocji powieści także :) dało się to znakomicie, mimo wielu uproszczeń i przyspieszeń fabły względem powieści.
Mówca marłych już mógłby być kameralnym filmem hard sci fi niekoniecznie z kosmicznym budżetem.
Mamy jeszcze serie Prequeli Gry Endera które są adaptacjami komiksów "Formic Wars" a są spod szyldu Marvela. a powieści są tak epickie, że jeśli zrealizować by to z rozmachem np X-men First Class to byłoby to najlepsze Sci Fi na temat inwazji Obcych w dziejach kina! Dzień Niepodległości i inne takie psedo Sci Fi poszłyby w zapomnienie :P

"Mi"? Czytasz książki i zaczynasz zdania od "mi"? O tempora...

Ja nie czytałam książki ,, Gra Endera", ale film mi się bardzo podobał. Po tylu negatywnych opiniach, również jestem zaskoczona.Oczywiście są pewne niedociągnięcia i błędy ( jak chyba w każdym filmie), rzeczywiście warto by było dodać te pół godziny filmu.Poza tym zakończenie jest beznadziejne, no chyba że nakręcą drugą część.

Zakończenie jest o tyle beznadziejne, że o wiele łatwiej je zrozumieć, jeżeli przeczytało się książkę. Faktycznie, powinien to być wstęp do filmu o prosiaczkach, choć boje się, że jeszcze bardziej by to wszystko schrzanili.

Niestety, ale film wypadł bladziuchno w porównaniu do książki, którą wciągnąłem jednym ciągiem. Film był za krótki, przemieliony i tak naprawdę nie czuć tego czasu, który Ender spędził. Dla mnie był to zlepek scen i to nie oddających klimatu książki.

Dobra ekranizacja? Filmy wyżarły ci mózg? Pytanie retoryczne, kiedy zobaczymy twoje oceny filmów.