Bardzo dziwny film. Jakieś cos rzucające sie w worku przez pół filmu, juz nie wspomne o odcinaniu stóp struną od fortepianu chociaż ta scena akurat podobała mi sie najbardziej. Oglądałem ten film na nocnym maratonie w kinie, i kiedy facet zepchnął te straszną kobiete ze schodów zacząłem klaskać, a za mną cała sala:D:D:D