Uwielbiam kino azjatyckie, podziwiam świetnie zrealizowane dzieła jak Ring czy Klątwa (oczywiście w wersji japońskiej), ale Gra wstępna na pewno nie zasługuje na miano horroru, ani dobrego filmu.Bardzo przypomina mi niedawno obejrzany też "horror" May (dziewczyna szyje sobie idealną lalke z kawałków innych ludzi). Jestem rozczarowana, końcówka filmu jest zupełnie nietrafiona i pełna krwi (istna Piła).Podobał mi się natomiast pomysł z workiem - perełka w całej tej dziwnej produkcji. Każdy jednak powinien sam ocenić.
brawo za ośmieszenie sie jotubyl.
a co do autora,to nie wiem czy zauważyłaś,ale Audition nie jest żadnym horrorem,to bardziej Thriller i tą role spełnia bardzo dobrze ;) ja bym sie nawet pokusiła o miano thrillera psychologiczego,bo mamy tu przykład psychopatki-socjopatki.