Ten film mnie niczym nie zaciekawił. Nie jest to obraz który będzie można miło wspominać. Każdą z postaci poznajemy po trochu co skutkuje tym, że historia owszem nabiera tempa ale jest niczym muśnięcie nożem w maśle gdzie powinno to być głębokie cięcie. Zamiast tego mamy porcję zakręconej historyjki którą każdy obejrzy ale nikt nie będzie wspominać.
Film jest jak te słodkie babeczki... każdy kto je skosztuje poczuje ich smak lecz nikt się nimi nie naje.