PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=221460}
7,5 11 205
ocen
7,5 10 1 11205
8,0 21
ocen krytyków
Grizzly Man
powrót do forum filmu Grizzly Man

byście się zachwycali? Albo co powiecie o takim który gra w rosyjską ruletkę?



Świat już totalnie zgłupiał!

Gdy jakiś nastoletni chłopak wlazł do komory trafo i dotknął kabli, to go poparzyło do tego stopnia, ze stracił nogi, inny chłopak wlazł na słup i tamgo poraziło prądem! Pierwszemu wypłacono odszkodowanie a potem zdobywał biegun, a dla drugiemu organizowano koncerty charytatywne.

Słowem: w dzisiejszym świecie promuje się nieodpowiedzialność i lekkomyślność.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
yossarian84

Bym zapomniał, obecnie promuje się brak kultury osobistej i rynsztokowe słownictwo.
Dzięki, ze swoim zachowaniem mi o tym przypomniałeś.

ocenił(a) film na 8

czy oglądałeś film do końca? czy słuchałeś uważnie komentarzy Herzoga?
pozdrawiam

ocenił(a) film na 9

żeby naprawdę obejrzeć i zrozumieć ten film, pełen alegorii, symboli i przesłania, trzeba mieć w sobie szczególną wrażliwość. to nie jest dokument o facecie, który wkładał rękę w gówno niedźwiedzia czy oswajał sobie lisy, bo tak se chciał. dobry film. zatrzymuje na dłuższą chwilę.

Eva01

jeśli niedźwiedź ma 9 to "dzwony z głębi" m.in. o jezusie z syberii powinno mieć ze 12... Grizzly czy krańce świata są świetne, ale dlatego też, że znane i reklamowane jak na dokumenty, a jego stare dokumenciska są nie mniej a może więcej interesujące, choć z mniejszym "rozmachem".

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem

Witam. COG zdecydowanie nie zrozumiał filmu. Jakoś nie mogę stwierdzić, iż ten film ma propagować nieodpowiedzialność i lekkomyślność. Raczej jest ostrzeżeniem przed lekkomyślnością człowieka i hołdem dla potęgi natury i świata zwierząt. Zachwyca na pewno warsztat Herzoga, jego komentarze i to jak sam film został zrealizowany. Pod tym względem film robi wrażenie. Sam temat jest na pewno kontrowersyjny. Dla mnie jest to film o człowieku który dążył do samozagłady, żył w jakimś dziwnym przeświadczeniu że dzikie bestie są jego przyjaciółmi. Nadawał im imiona i chciał z nimi żyć. Popełnił tragiczną pomyłkę i nawet myślę, że nikomu nie powinno być szkoda całej tej sytuacji gdyby nie śmierć jego dziewczyny. Fragment w którym wkłada rękę w odchody niedźwiedzia jest dla mnie oznaką, iż pomieszało mu się chyba coś w głowie. Nie wiem czy dobrze to mogę zinterpretować ale wydaje mi się, iż chciał podświadomie połączyć się z swoimi ukochanymi zwierzakami. W sumie mu się udało. Mogę zrozumieć jego umiłowanie przyrody ale jego działania nic nie przyniosły. I to jest chyba największa tragedia tego człowieka. Igranie z przyrodą i z dzikimi bestiami nie mogło zakończyć się pozytywnie.

ocenił(a) film na 7

Dobrze napisane.

Berith7777

Oczywiście COG ma rację. Przyznaję, że film oglądałem trochę po łebkach, bo już po opisie uznałem, że drobiazgowo nie warto; że bohater to chyba koleś mentalnie podobny do Steve Irwin'a, który w swoich telewizyjnych programach w tych swoich krótkich spodenkach niczym mały chłopczyk popisujący się przed mamusią też niemal wchodził do paszcz krokodyli - dlatego nie lubiłem oglądać tego błazna. Jednak różnica między Irwingiem, a Treadwellem jest taka, że ten pierwszy robił swoje programy z zachowaniem jakichś podstaw bezpieczeństwa, przy udziale ekipy itd., natomiast drugi odszedł w kompletne odludzie zabierając w dodatku swoją, być może bezgranicznie ufającą mu, zakochaną dziewczynę (za której śmierć też byłby w tej sytuacji odpowiedzialny), by kontemplować naturę w towarzystwie śmiertelnie niebezpiecznych niedźwiedzi, zupełnie bezbronny. Zresztą odwołajmy się do recenzji Filmwebu pióra, pardon, klawiatury Pawła Marczewskiego:
"Biega po łące i z głupkowatym uśmieszkiem obskakuje niewzruszone niedźwiedzie. Wszystkim ponadawał infantylne imiona, ale jednocześnie cały czas powtarza, że zwierzęta mogą go w każdej chwili rozszarpać".
Coś jeszcze?

Jack_Holborn

@Gigi_La_Trottola - porównywanie kontekstu sytuacyjnego faceta, który grał w rosyjską ruletkę w "Łowcy jeleni" z tym lekkomyślnym świrem w omawianym tu filmie to nieporozumienie.
Każdy treser lwów w cyrku cierpliwie i konsekwentnie buduje w nich od małego odruch posłuszeństwa i potem bezwzględnie wymaga od nich jego respektowania, a nie "z głupkowatym uśmieszkiem obskakuje niewzruszone" lwy.
Polecaną przez Ciebie recenzję przeczytałem, ale pisanie że "nie tylko on był winny swojej śmierci" zalatuje mi zaraz lewicową mantrą o przestępcach, co to wiadomo że nie oni winni, a zawsze rodzina, szkoła, Kościół, sąsiedzi itd. itp. To właśnie on był winny i nikt inny, no chyba że uznamy go za niepoczytalnego, ale z treści filmu czegoś takiego się nie doszukałem. Mając to wszystko na uwadze, słowa z recenzji, iż facet prosił się o śmierć wydają się być najbardziej prawdopodobnym objaśnieniem jego zachowania.

Jack_Holborn

@Nyja - ma rację COG pisząc, że film jest o nieodpowiedzialności i igraniu z losem; podobnie zresztą jak w dokumentach Irwinga nie są o . W komentarzu nie usłyszałem żadnego "kids, don't try this at home!". Można zrozumieć zblazowanego mieszczucha mającego po dziurki w nosie zgiełku miejskiej dżungli, chcącego zaszyć się gdzieś w ciszy. Ja sam, pochodzący ze wsi muszę co jakiś czas pojechać na to swoje wiejskie zadupie pod las odreagować, ale to nie znaczy że idę z kuzynem, który hoduje piękne, potężne, wzbudzające pokorę swoją posturą byki (podobnie jak te niedźwiedzie), napawam się ich bezlitosną siłą, a następnie każę mu je poodwiązywać, zamykam się z nimi w oborze i utrwalając to wszystko przy okazji telefonem zastanawiam się: zatłuką mnie kopytami /zmiażdżą bokiem o ścianę / zakłują rogami, czy nie? A czy gdybym to zrobił i zginął, to Werner Herzog zainteresowałby się moją osobą, albo tym przykładowym facetem, o którym napisał COG wkładającym rękę do blendera? Codziennie na tej planecie jest tysiące ludzi chcących ze sobą skończyć, co jednak nie znaczy że trzeba o nich kręcić filmy. Choć przyznać muszę, że sceneria na taki gest ładna, natura, zwierzątka, ten tego, choć przejście na tamten świat w tak okrutny, bolesny, wręcz chory (jeśli w ogóle można użyć tego słowa) sposób to wg mnie przegięcie.

użytkownik usunięty
Jack_Holborn

Skorzystam z okazji i przypomnę news z ostatnich dni :)
Grupa "pseudonaukowców" tworząca program "łowcy tornad", na potrzeby (coraz bardziej ogłupiającego) Discovery, poniosła śmierć w tornadzie :)

Tylko czekać, aż o nich nakręcą film i ludzie będą się zachwycać "ohhh... ahhh" itp :D

Był przypadek, że modny "artysta" nasrał w metalowe puszki i wystawił to jako "dzieło sztuki", po czym po jego śmierci uzyskały one cenę kilkunastu bodajże tysięcy dolarów i zachwyty "koneserów". Na ten myk łapie się tutaj duża liczba, poniekąd inteligentnych, acz zbyt prostodusznych ludzi. Nie mam nic do W.Herzoga, wręcz przeciwnie; ale ten film odebrałem jako kiepściznę silącą się na wzbudzenie taniego dramatyzmu kosztem gościa mającego nie po kolei w głowie.
Co do tych tornad to całkiem możliwe, przy czym taki "Twister" był tylko fikcją, a tu zrobi się prawie to samo ale z podpisem: "dramat oparty na faktach autentycznych" - i kasa leci jak ta lala!:-)
Miałem kiedyś Discovery w latach 90-tych i lubiłem je pooglądać. Ale tego faceta pchającego się do krokodyli i jadowitych węży nie trawiłem.

użytkownik usunięty
Jack_Holborn

Dzisiaj wszystkie stacje popularnonaukowe zaczynają ogłupiać. Jest naprawdę mało godnych uwagi programów. Kilkanaście lat temu Discovery tworzyło porządne dokumenty, a teraz tylko skręcanie motocykli i inne głupoty... History to samo, starożytni kosmici itp. nawet w South Parku szydzili z tego :) (polecam odcinek) :)

ocenił(a) film na 7
Jack_Holborn

Do czego zmierzasz?
Bo ten tekst nie wiele mówi.

Berith7777

To taka luźna refleksja n.t. możliwości wielopłaszczyznowego odbioru tegoż "Grizzly man'a";-)

ocenił(a) film na 7
Jack_Holborn

Ok.Czytałem twoje wypowiedzi i z wiekszoscia sie zgadzam.
Pozdrawiam.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones