cały film to standardowy dokument jednak materiały tego gościa rzeczywiście porażają (niedźwiedzie podchodzące do kamery, albo scena odepchnięcia niedźwiedzia ze słowami 'dont you do that!'). szkoda faceta i jego kobiety. tylko, że to ona była ta niewinną bo on dostał to co mu się nalezało. jest tak jak powiedziano w filmie. stracił rozeznanie w tym co się wokół niego dzieje...