Przy tego typu filmach należy się postawić na miejscu dziecka, w pewnym sensie cofnąć się w czasie i dopiero oceniać. Gdybym miał oceniać jako dorosły to postawiłbym 3/10 ale jako (załóżmy) 8-latek stawiam 7/10. Dobre kino familijne.
Postaci z kreskówki z lat 70 wychodzą z telewizora, by pomóc jakieś dziewczynie w jej problemach, co w sumie oznacza pobiegnięcie za nią krzycząc "Dasz radę!" pod koniec filmu. Do tego czasu będą naiwne romanse oraz przeciąganie wątków. Ale jest miejscami sympatyczny, to w nim pada kultowy tekst powtórzony w "Scrubs"...
więcej