PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=97325}

Guyver - bohater ciemności

Guyver: Dark Hero
6,1 1 830
ocen
6,1 10 1 1830
Guyver bohater ciemności
powrót do forum filmu Guyver - bohater ciemności

Niestety po 13 latach efekty przypominają te w "Power Rangers". Ogólnie młodej publiczności film się spodoba tak jak mi kiedyś. Dziś już jestem troche za stary na takie coś:-(

winozaur

Powiem Ci, że ja też dopiero dzisiaj po jakichś 11 latach znowu zobaczyłem Guyvera DH ... Kiedyś mi się wydawało, że film jest genialny - efekty, stroje, fabuła itd. Teraz po dzisiejszym seansie moje zdanie się nieco zmieniło - gra aktorów przeciętna, zdjęcia bardzo kiepskie (przypominające niektóre seriale z 90' na Polsacie), pozy i figury rodem ze wspomnianego przez Ciebie "Power Rangers" , Zoanoidzi prezentują się gorzej niż japońska, gumowa Godzilla...

Ale ogólnie, było parę niezłych scen - podobało mi się kiedy wyciągał swoje ostrza - aż ciarki przechodziły... Ten moment pokochałem od pierwszego wejrzenia - lata temu ;)

A i jeszcze coś : Hayter'a cenię za barwę i brzmienie głosu, ale talentu aktorskiego w tym filmie raczej u niego nie dostrzegłem ;)

ocenił(a) film na 10
Ademu_san

no tak. 13 lat to trochę dużo, żaden tego typu film nie jest w stanie wytrymać. Ale dalej ogląda się go z przyjemnością, z wielką radością powróciłem do tego filmu i dalej mogę go oglądać bez końca.
Zoanoidzi może faktycznie teraz nie wygladają tak olśniewająco, ale Guyver dalej wygląda kozacko ;]Kiedy wyciąga ostrza naprwdę może się to podobać :) no i ta scena walki na ostrza z Guyverem-Zoanoidem ;]
Podsumowując: Może i film nie zachwyca pod względem wizualnym teraz, ale dalej oglądanie go sprawia ogromną przyjemność :) pozdrawiam.

ocenił(a) film na 4
Blade89

Efekty nie były aż takie straszne, fabuła nie była porażająca, ale też nie była totalnym dnem, ale ta gra aktorska... To najgorsze co widziałem w życiu. Szczególnie ten murzyn, agent rządowy. Podczas sceny jak Guyver walczy z Zonoidami jego intonacja głosu wskazuje, że mówi zupełnie inna informację niż wynika z kontekstu.

A choreografia filmu... Nie można powiedzieć, że jej nie ma, bo jak czegoś nie ma to to nie może być tak straszne, a choreografia i ruchy bohaterów są czasem tak bezsensowne, że aż grzmi niebo.

winozaur

czemu czemu panowie ja sobie oglądałem różne momenty z guyvera na youtubie i powiem że całkiem mnie zaskoczył poziom. Pamiętam ten filmik z wczesnego dzieciństwa. Walki nie takie złe efekty takie jakie były możliwości. To jest film do remaku bardziej niż niektóre które się doczekały. Tylko dobry reżyser. Lekko szalony i z wizja poproszę ;) no może nie scorsese ale równeiż nie nolan. To jeden z filmów które się pamięta a a nie próbuje wymazać z pamięci jak np Power rangers... Przy dzisiejszych efektach i poziomie produkcji mozna by z gyvera zrobić naprawde niezły film. Podrasować scenariusz ;P Ktoś wie możne na jakiej podstawi to było nakręcone?

szacun

dodam że również czekam na remake Hellraisera oraz może Scanners jeśli ktos pamięta ;P

winozaur

Oglądając ten film 14, bądź 13 lat temu, byłem nim niezmiernie podekscytowany. Pamiętam, gdy jako dzieciak poszedłem do wypożyczalni kaset video i sięgnąłem po pierwszą część tego filmu. Następnego dnia, po tę drugą. Obejrzałem ją raz, potem drugi. Zapamiętałem w nim jedynie moment, kiedy Sean skacze ze wzniesienia i krzyczy: "Guyver!". Od tamtej pory chciałem obejrzeć go po raz kolejny. Dziś, kiedy mam już swoje lata, film ten nie jest tym, który zapamiętałem. Oczywiście, że sentyment pozostał, ale gdy oglądam go teraz, muszę z przykrością stwierdzić, że nie wzbudza już we mnie żadnego zachwytu. To, co w nim lubiłem, skończyło się. "Kiedy byłem dzieckiem, myślałem jak dziecię", lecz teraz "zaniechałem tego, co dziecięce". Mam, oczywiście, ten film w swojej videotece, ale jedynie przez sentyment. To, co wpłynęło na moją ocenę, gdy oglądam go po raz kolejny, to ten odgłos wydawany przez ojca Cori po transformacji. Przypomina wściekłego kota. Również odgłos wydawany przez Crane'a (także po transformacji), który do złudzenia przypomina wkurzonego słonia. 5/10.

lithy_2

Poprawka: nie ojciec Cori a Volker.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones