Ten film ma swoje lepsze i gorsze momenty ... a także momenty zupełnego i kompletnego dna ! Oglądając ten film myślałem jaką ocenę mu wystawić i do ostatniej opowiastki oscylowała ona wokół 6 -7 . Niestety sama końcówka po prostu mnie rozwaliła -sensu w niej nie ma żadnego- i daje 5 i to przez sentyment do czeskiego kina.. . Scenki z tymi amerykanami w samolocie i wszystko co z nimi związane to moim zdaniem " dno dna "

Film mi się podobał,ale nie powalił.Przypominał mi "Noc na ziemi" Jarmuscha,może dzięki formie-powiązanym ze sobą nowelkom,a może tylko przez część z taksówkarzem.Dla mnie perełką w tym filmie jest Eva Holubova.

Noc na Ziemii była wręcz rewelacyjna (ach te dialogi!), tutaj niestety zabrakło....wszystkiego po trochu. Pierwsza scena nawet dobra, potem coraz nudniej. Od razu mówię, że nie jest fanem czeskiego kina, ale ten film jest dużo słabszy od Opowieści o zwyczajnym szaleństwie, przynajmniej dla mnie i mojego specyficznego poczucia humoru.

Szczerze mówiac podobał mi sie zamysl filmu - ciekawie pokazane i przedstawione byly ludzkie dziwactwa. (Kazdy w koncu ma jakies) a takze ich nie tak zle odbieranie przez otoczenie co juz nie jest tak prwadziwe niestety.

pod tym wzgledem film bdb - kazdy na swoj sposob hest DZIWAKIEM !