Jest to pierwszy film Zelenki jaki widziałem. Trochę się zawiodłem bo słyszałem o tym reżyserze pochlebne opinie. Na obraz składa się kilka historyjek powiązanych ze sobą wątkami. Patrząc na każdą z osobna można powiedzieć, że są ciekawe - choć płytkie. Wątki które je wiążą wydają się być wciśnięte na siłę aby dodać filmowi głębi czy większego wymiaru filozoficznego. Nie widać sensu takiego zabiegu. Równie dobrze mogły to być osobne historie nie związane ze sobą, a jego odbiór byłby taki sam. I tak właśnie go odbieram. Parę historii, nie wiadomo po co, na co i do czego. 3/10