Oczywiście postać kapitana Johna Reynoldsa jest żałosna, ale film fajnie się ogląda. Moim
powodem dla obejrzenia był Matthias Hues, o ile nic mi nie umkło wymawia on w filmie
jeden wyraz, tuż przed śmiercią mówi "Żegnaj" i zostaje zabity. Nie zbyt wymagająca rola.
Ogólnie można obejrzeć. 6/10