Kiedyś myslałem, że to najlepsza z części. Ale kiedy dowiedziałem się, że zamiast miśków miały być Wookie...
Jakaś banda prymitywów załatwia cały legion szturmowców, którzy z niewiadomych powodów wprowadzają sprzęt ciężki do lasu, a zdobycie jednego robota pozwala wygrać całą bitwę, toż to w czystej postaci propaganda Rebelii.
Zresztą podoba mi się nowe zakończenie. Wszyscy cieszą się ze zdławienia Rebelii. Tylko optymista mógłby pomyśleć, że ktokolwiek żywy ujdzie 3/4 floty imperium, nawet po śmierci Imperatora.
Re: Gdzie część siódma?
1) Póki co części siódmej nie ma. I po prequelach dopuki Lucas nie zbiednieje, raczej nie będzie :(. Ale masz za to "wspaniałe" filmy o Ewokach (Bitwa o Endor i Karawana odwagi) no i Star Wars Holiday Special + seriale Droids i Ewoks.
2) Faktycznie historię piszą zwycięscy, więc zobacz, jak jest pokazana śmierć szturmowca (człowieka) i Ewoka.
3) Planetę Wookich masz w Star Wars Holiday Special (kiedyś bardzo słaba kopia krążyła nawet po polskich stronach, ale gdzieś mi się zapodziała i nie mogę jej znaleźć. Za to kreskówka dołączona do niej jest dostępna na FTP strony WWW.DANTOOINE.PRV.PL . W kresckówce jest Boba Fett).
4) Flota wycofała się szybko. Obecność Imperatora i Vadera z jednej strony zwiększała morale w sposób normalny, z drugiej za pomocą Ciemnej Strony Mocy można także zwiększać morale (patrz Trylogia Thrawna - T. Zahna). Zdrada Vadera, który zabił Imperatora, nagle osłabia morale sił Imperialnych. Wtedy bitwa jest praktycznie wygrana A Flota zmywa się. Niestety zamiast zniszczyć Rebelię, to z raczej obraca się przeciw sobie. (Do czasu...)
5) No i jeszcze Gwiazdę Śmierci rozwala Lando, a to jest największy fularz w SW. Koleś nawet jak się uczy nowej gry hazardowej to i tak zgarnia najlepszą stawkę.