PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=547}

Gwiezdne wojny: Część VI - Powrót Jedi

Star Wars: Episode VI - Return of the Jedi
8,1 297 119
ocen
8,1 10 1 297119
7,8 32
oceny krytyków
Gwiezdne wojny: Część VI Powrót Jedi
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Część VI - Powrót Jedi

Legenda legendą...

ocenił(a) film na 3

Rozumiem, dla fanów tego gatunku jest to obowiązkowa pozycja. Często słyszę też
opinie, że każdy informatyk uwielbia SW. Temu pozwolę sobie zaprzeczyć - jestem
informatykiem, a SW uważam za sagę mocno średnią. Książki nie czytałem i na jej temat
się nie wypowiadam, ale jeśli chodzi o same filmy, to kilka razy podchodziłem do
pierwszej części, przy której zasypiałem. Nie jest to tylko moje zdanie, znam sporo osób
o podobnej opinii.

Faktem jest, że trzy starsze części były produkowane w innej epoce technologicznej, a co
za tym idzie, efektami specjalnymi przypominają ulicę sezamkową. Myślę, że szaremu
widzowi jednak bardziej przypadają do gustu nowsze części.

Co do samej fabuły i wykonania, to te części są przydługawe. Jakby napisać plan
wydarzeń, to jak na 2h film wyszedłby bardzo krótki. Poza tym praktycznie wszystko
przewidywalne, mocno przynudza. Myślę, że fabuła SW stoi na podobnym poziomie, co
Battleship (ten nowy).

Osobiście oceniłem nowe odcinki na 6, starsze ze względu na gorsze wykonanie
(zarówno technicznie jak i fabularnie) nie mogę dać więcej, niż 3. Nie sądzę, żebym
kiedykolwiek wrócił do SW i cieszę się, że przez to przebrnąłem w końcu. Teraz z czystym
sumieniem mogę powiedzieć, że ta seria mi się nie podoba.

A teraz mam poważne wyzwanie. Rozumiem, że jest tu coraz więcej troli, prowokacyjne
tematy przeciw legendom kina i wysokie noty dla nieocenionego chłamu.
Prawdopodobnie należę też do tej niewielkiej grupy osób, które nie przepadają za SW,
więc większość czytających to osób będzie raczej przeciwnego zdania, tak więc z góry
informuję, jeśli ktoś chce bluzgać pod moim postem to radzę wyłączyć wcześniej
komputer i się nie kompromitować. Forum i komentarze służą do wyrażania opinii i
dyskusji, nie do wyzywania się.

Chciałbym jednak wiedzieć, czy są tu osoby, które mają podobne zdanie na temat SW?

ocenił(a) film na 10
Bonaducci

Masz do wyrażenia swojego niezadowolenia prawo jezeli film Cię zawiodł, ale przy całej krytyce z jednym nie mogę Cię poprzeć.
"Myślę, że szaremu widzowi jednak bardziej przypadają do gustu nowsze części."
Jest dokładnie na odwrót. Co z tego że nowa ma już lepsze efekty specjalne jak leży w tym filmie aktorstwo. Jeżeli masz obydwie trylogię za sobą to potrafisz porównać kreacje Harrisona Forda, Carrie Fischer i Marka Hamilla z Ewanem Mcgregorem, Portman i Christensenem.

ocenił(a) film na 9
rusekolsztyn

Zgadzam się, ja najpierw obejrzałem nowa trylogię a potem starszą i uważam, że obie są świetne, ale starsza lepsza jest, a na początku wcale mnie ta saga nie interesowała.

rusekolsztyn

Szczerze to ne widze zlego aktorstwa w nowszych czesciach tylko lepsze, Portman i McGregor sa utalentowanymi aktorami , napewno lepszymi niz Marc Hamil i Carrie Fisher ktozy sa aktorami jednej roli.Wiec w starych czesciach wyzyn nie ma ,tylko Ford gral dobrze

nicca23

Portman to faktycznie nie aktorka jednej roli a dwóch :v

Putis_K

zagrała w wielu filmach

ocenił(a) film na 9
Bonaducci

Ja również zaprzeczę tej opinii: nie jestem informatykiem i lubię Gwiezdne Wojny. Nie jestem profesjonalistą i potrafię zobaczyć jedynie to, że ci aktorzy dobrze zagrali swoje role. Zarówno w starej, jak i nowej wersji filmu. Być może w którejś z nich lepiej, a w innej gorzej, ale mi to w żadnym calu nie przeszkadza.
Może naoglądałem się za dużo "Pamiętników z wakacji"? O.o

ocenił(a) film na 7
Bonaducci

mam podobną opinię, ale bardziej razi mnie po oczach fabularne absurdy, sceny które pisał chyba 8 latek albo fan bennego hilla. efekty jak na tamtą epokę były rewelacyjne. jednak gdyby miał teraz polecić komuś kto chce op prostu obejrzeć film przygodowy o podobnej tematyce to bez wahania polecam nową trylogię

ocenił(a) film na 10
Bonaducci

Co znaczy "książki nie czytałem", owszem jest wiele ksiąg ale film był pierwszy :>

ocenił(a) film na 8
Bonaducci

Nie odniosę się do całego twojego komentarza, bo jak wiadomo każdy ma prawo stwierdzić, że film mu się nie podobał itp.
Ale już ocenianie efektów w kategorii dzisiejszych standardów uważam za idiotyczne.

"Osobiście oceniłem nowe odcinki na 6, starsze ze względu na gorsze wykonanie
(zarówno technicznie jak i fabularnie) nie mogę dać więcej, niż 3. "

Naprawdę? To z tego samego powodu powinniśmy uważać, że starusieńki Tron (który niegdyś oskarżano za oszustwo i kontakty z diabłem pod względem efektów) to dzisiaj chu*nia? Dziwię się czemuś takiemu zwłaszcza, że to po dziś dzień SW wygląda ładnie.

ocenił(a) film na 3
TheHush

Chodziło mi o grę aktorską i fabułę, a nie efekty specjalne. Nie próbujcie mi wmówić, że Carrie Fisher czy Marc Hamil to wspaniali aktorzy. Nie zagrali źle, ale do arcydzieła bym tego nie zaliczył. Fabularnie filmy nie powalają, historia jak z dziecinnego komiksu, często niezbyt spójna i śmieszna. O ile nową trylogię jeszcze oglądało mi się znośnie, to stara momentami kłuje w oczy niespójnymi scenami.
Nadmienię także, że nie jestem fanem kina sci-fi i oglądałem to tylko przez to, że ciągle mnie o zdanie pytano. Jestem informatykiem i wszystkich dziwiło, że nie widziałem GW. Teraz mogę powiedzieć, że widziałem i więcej razy oglądać nie zamierzam. Nienaturalne, niespójne, mało wciągające i nudne dla kogoś, kto nie jest fanem tego gatunku. Są takie tytuły, które naprawdę wpadły mi w oko mimo, że nie należą do moich ulubionych gatunków, ale do tego GW zaliczyć nie mogę.

ocenił(a) film na 8
Bonaducci

też nie przepadam za GW, potencjał ogromny kręcą mnie te różne światy planety różne nacje ale to wszystko jest tak wymieszane że nic nie trzyma się kupy żeby to było jakoś fajnie i ciekawie poukładane to byłoby super.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 9
Bonaducci

Napisałeś, że oceniasz starą trylogię tak nisko przez gorsze wykonanie "zarówno technicznie jak i fabularnie", więc TAK, o efekty też Ci chodziło.
Co do samej gry aktorskiej. Jak sam napisałeś, rewelacji nie ma, ale nie zagrali źle. Skąd więc tak słaba ocena, skoro "nie zagrali źle"?
I na koniec o fabule. Twierdzisz, że napisał ją 8-latek i że jest przewidywalna. Brakuje jednak jakichkolwiek argumentów, przykładów, fragmentów z filmu. Jeśli oceniasz film(a tym bardziej, gdy oceniasz go nisko), warto by było odnieść się bezpośrednio do niego, a nie mówić tak ogólnikowo. Moim zdaniem podstawową rzeczą, która czyni ten film wyjątkowym jest świat w nim przedstawiony, który jest jedyny w swoim rodzaju(a przynajmniej ja jeszcze podobnego nigdzie nie widziałem). Wiele osób myśli o SW jako o filmie sci-fi, jednak należy pamiętać, że przede wszystkim jest to fantasy. Połączenie tych dwóch gatunków daje wyśmienitą mieszankę, której nie było mi dane dotąd spotkać(poza SW oczywiście).
Pozdrawiam i liczę na dokładniejszą argumentację twojej negatywnej opinii ;)
Btw, nie wiem co to za pomysł, że informatyk musi zobaczyć SW.

ocenił(a) film na 10
Bonaducci

Masz coś do komiksów panie poważny?

ocenił(a) film na 7
Bonaducci

Myślę podobnie. SW uważane jest za legendę ale mnie jakoś nie zachwyca.

ocenił(a) film na 4
Bonaducci

Zgadzam się, ale po części. Nowa trylogia jest znaaaaaacznie gorsza i właściwie nie do oglądania. Z blockbusterowych serii jedynie Indiana Jones i Powrót do przyszłości przypadły mi go gustu.

ocenił(a) film na 10
Bonaducci

Jesteś w błędzie. To tylko twoja opinia:)

Bonaducci

masz absolutną rację, Gwiezdne wojny to niezbyt dobry film.

ocenił(a) film na 7
Diablicaaa

Niezbyt dobry - 1/10 :D

Diablicaaa

http://www.youtube.com/watch?v=22SK1oxMuNc

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 3
kryszti

Już dawno minęły czasy, gdy na informatykę szli tylko wielbiciele Star Wars, Star Treka i Star Gate. Z resztą poza zawodem nie mam nic ze stereotypowego informatyka.

ocenił(a) film na 9
Bonaducci

co z ciebie za informatyk...

ocenił(a) film na 3
kryszti

Przykładny.

ocenił(a) film na 9
Bonaducci

przynosisz wstyd tej profesji

kryszti

Ty nie lepiej.Pamiętam Cię z wypowiedzi o pk.Tam dałeś klasę

ocenił(a) film na 9
hhhhggh

O czym? Ja nie jestem informatykiem więc nie mogę przynosić wstydu temu zawodowi

kryszti

źle się wyraziłem,przynosisz wstyd organizacji T.R.O.L.L.

ocenił(a) film na 9
hhhhggh

Nie jestem trollem tylko jestem poj*bany jakbyś chciał wiedzieć

Bonaducci

że co proszę???nowsze lepsze fabularnie!!!nie zgadzam się ale dobra masz prawo do zdania

Bonaducci

i jeszcze jedno.Jakie niespójne sceny?ja wszystko rozumiałem.pozdro.

Bonaducci

Ja przykładowo uwielbiam Gwiezdne Wojny i mogę je oglądać w nieskończoność, ale każdy może mieć własne zdanie - science-fiction nie każdego musi kręcić. Jednak z tym zdaniem za cholerę zgodzić się nie mogę: "Faktem jest, że trzy starsze części były produkowane w innej epoce technologicznej, a co za tym idzie, efektami specjalnymi przypominają ulicę sezamkową. Myślę, że szaremu widzowi jednak bardziej przypadają do gustu nowsze części." Albo rzeczywiście przespałeś części IV, V i VI, albo nie wiem. Efekty specjalne jak na tamte czasy były właśnie bardzo dobre i nie widzę tam żadnych podobieństw z ulicą Sezamkową. To właśnie w dzisiejszych czasach robione są filmy, których "sztuczność" efektów specjalnych zaczyna przypominać jakąś marną grę komputerową, natomiast w starej trylogii Gwiezdnych Wojen jak dla mnie były one jak najbardziej naturalne.

ocenił(a) film na 10
20593

Brawo!

Bonaducci

Jeden z najdurniejszych postów tego forum.

ocenił(a) film na 6
Bonaducci

Po części zgadzam sie odnośnie fabuły (dupy nie urywa... przynajmniej same filmy. Uważam, że książki są o niebo ciekawsze), ale z tymi efektami to już zupełnie nie. Serio bardziej Ci się podoba ciągły green screen niż makiety/modele etc? Przecież to jest beznadziejne. Teraz w filmach czasami ma się wrażenie, że się ogląda let's play, a nie film. Reżysery często też nie lubią green screena, ale jest to szybsze i tańsze niż zbudowanie całej scenerii. No i też czasami mają odgórnie nakaz ładowania 'pięknych kolorowych efektów'. A szkoda.

ocenił(a) film na 3
Daroo_3

To już kwestia gustu. Mi bardziej w oko wpadają twory z green screena, które wyglądają bardzo realistycznie. Manekiny, makiety i efekty specjalne robione starymi technologiami zawsze kojarzą mi się z ulicą sezamkową. Wiele filmów akcji łączy green screen z prawdziwymi efektami nagranymi z pomocą kaskaderów, więc znowu nie wszystko jest zrobione komputerowo :)

ocenił(a) film na 8
Bonaducci

Powiem tak. Twoja opinia jest Twoją opinią, nikt nie zmusza do czci (co do bycia informatykiem i oglądaniem sw/st/whatever musisz się pogodzić, taka profesja, takie realia). atomiast efekty starych części to 11/10 (apropo oceny technicznej, w czasach powstania był to nowy standard i nie jest to opinia a zwyczajny fakt). Nieco irytuje mnie również ocenianie filmu pod względem fabularnym. Bardzo nie podoba mi się fakt, iż co raz większa część ludzi uważa, że fabuła musi być "skomplikowana, z ciężkim przesłaniem oraz ogólnie niesztampowa, by być dobra"(mam nadzieje, że nie o to Ci chodziło, jeśli nie, to chętnie posłucham co konkretniej sprawiło, że SW są filmem "słabym fabularnie"). Przesłanie jest proste, ale nie prostackie. Zrozumiałe i moralnie ma pewien autorytet(ludzie, którzy myślą, że byliby cool sithem, bo by strzelali piorunami nie są kontrargumentem).

Co do legendy - tworzy się ona przez magię Starwars (którą może być ciężko dostrzec temu, kto ogląda starwarsy po raz pierwszy 30 lat po ich powstaniu) i nie bardzo rozumiem zdziwienia. To tak, jakbym był fanem militarii (w ogólnym sensie) i stwierdził, że nie rozumiem legendarności "rudego" bo to w sumie kiepski czołg był, nie to co te nowe amerykanskie. Innym porównaniem (chyba najbardziej prostackim, ale chcę być dobitny) jest "nie rozumiem fenomenu zmierzchu, bo to słaby film". Słaby film nie oznacza braku możliwości marketinowej ani też trafienia w gusta grupy docelowej (żeby nie było, nie twierdze, iż starwars jest słabe albo kierowane do dojrzewających nastolatek).

Jako ostatni element wypowiedzi chciałbym nadmienić, że starwars było filmem, który pokazał, co można zrobić w kinie. Polecam obejrzeć chociażby urywki filmów dokumentalnych o SW, by zrozumieć. Z góry proszę też (jak Ty) o brak hejtowania, w szczególności teksty pt. "Oceniłeś film X na 3, a film Y na 9, jesteś bezguściem, nie wypowiadaj się od SW"

użytkownik usunięty
Bonaducci

saga dupy nie urywa, co nie znaczy, że nie jest ok,dla mnie IV-8/10, V-9/10, VI-7/10, ale efekty specjalne są bardzo dobre, najlepiej to widać w nowej wersji z CGI, tradycyjne efekty (kostiumy, scenografie, nawet rysunkowe tła) są o niebo lepsze od CGI, CGI ssie w Gwiezdnych Wojnach i wielu innych filmach;
fabuła zgadzam się w IV e jest mocno przeciętna, w V jest bardzo dobra, a VI znowu przeciętna, przede wszystkim V wygrywa u mnie tempem akcji i sposobem narracji, które jest prawie idealne,
w ostatniej części te Ewoki doprowadzały mnie do szału, za bardzo nie rozwinięto wątków bohaterów, a 'czas antenowy' poświęcono tym miśkom, podobnie bitwa na planecie, bezcelowe to było i nużące w moim odczuciu, dopiero na koncu film nabiera jakiegoś tempa, bo cała reszta to zamykanie wątków i to było nudne, za mało było o bohaterach, za dużo o miśkach

użytkownik usunięty

skupienie się na tle, otoczeniu zamiast na bohaterach, to główny grzech Lucasa

Bonaducci

Widać kiepski z Ciebie informatyk :P.

użytkownik usunięty
Bonaducci

Pozostaje mi zapytać co konkretnie robisz jako "informatyk" ;)
A może po prostu należy zrozumieć że całe sześć (siódmej jeszcze nie widziałem) części to po prostu jedna, wielka i piękna baśń filmowa w której nie liczy się nadmierny realizm, w której są dobre księżniczki, podstępni możni i w której dobro wygrywa ze złem? Baśń, w której możesz utożsamiać się z bohaterami, przeżywać dramaty i uzmysławiać sobie pewne aspekty ludzkiej natury.
Czy "Władcy Pierścieni" też zarzucisz że głównie hobbici jedzą, elfy (elfowie) śpiewają zaś ludzie się biją z orkami? Jeżeli tak to cóż, ale jednocześnie żal mi Ciebie jak i zaliczasz się do rodzaju ludzi których nie lubię - ludzi bez wyobraźni.
Niech moc będzie z Tobą :)

Bonaducci

Gwiezdne Wojny obejrzałam dopiero w tym roku gdyż stwierdziłam, że dłużej nie można zwlekać z obejrzeniem "klasyka" skoro już jestem kinomaniakiem. Niestety fabuła mogłaby być lepsza. Przewidywalna do bólu, a może to dlatego, że wszędzie towarzyszą nam jakieś motywy SW w codziennym życiu? Wszędzie to teraz jest i było...także nie raz słyszało się to i owo. Film przyjemnie się oglądało, efekty bardzo dobre wiec całokształt oceniam bardzo dobrze. Ale stwierdzam, że bardziej w napięciu trzyma chociażby Harry Potter (nie nabijam się!) i nie dlatego, że film ma swoje lata.

A kult w okół tego filmu tworzą osoby, które w dzieciństwie oglądały ten film i mają do niego sentyment, jak ja do Rockiego np. Wiem, że film jest średni ale go uwielbiam. Tak samo jest w przypadku SW. Podsumowując, film przyjemny ale szału jakiegoś nie ma.

ocenił(a) film na 10
Bonaducci

mocno srednia to masz gebe nie znasz sie to sie nie wypowiadaj;p

ocenił(a) film na 10
Bonaducci

To na czym Ty się wychowałes?

ocenił(a) film na 10
Bonaducci

jakiej kuzwa książki?

ocenił(a) film na 10
Bonaducci

Efekty są lepsze niz teraz bo to były makiety kolego

ocenił(a) film na 10
Bonaducci

Efekty są świetne. Co ty gadasz o ulicy sezamkowej, tam nawet efektów specjalnych nie!

ocenił(a) film na 8
Bonaducci

Za to Pitbull Nowe Porządki 9/10 .To jest dopiero genialne kino, Kappa

ocenił(a) film na 8
Bonaducci

,,Faktem jest, że trzy starsze części były produkowane w innej epoce technologicznej, a co
za tym idzie, efektami specjalnymi przypominają ulicę sezamkową.'' Po tej wypowiedzi widać że chcesz po prostu dopiec,SW w tamtych czasach to krok milowy w całej histori kina, coś czegoś ludzie wcześniej na oczy nie widzieli pionierska robota i przetarta ścieżka dla kina z efektami specjalnymi na przedzie z legendarnym ILM oceniłeś ,,Powrót Jedi'' mniej wiecej na poziomie ,,Gulczas, a jak myślisz'' idż się wyzłośliwiać gdzie indziej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones