Snoke i Kylo są Sithami. Po prostu przybrali inną nazwę, to wszystko.

Snoke i Kylo nie są Sitchami, Sitchowie wyginęli podczas bitwy o Endor.
WhiteDemon nie tylko sithowie używali ciemnej strony w SW.

Ale Kylo i Snoke niczym się od Sithów nie różnią. To że ktoś nazwie ich inaczej nie ma znaczenia.

Poza nimi są jeszcze rycerze ren no nie ?? Sithów jest tylko dwóch tak czy nie ? od około 1000 lat zakon sithów mógł składać się tylko z dwóch użytkowników mocy.Wyjątkiem była tylko inkwizycja (która nie była w pełni wyszkolona).

Różnią się m.in. tym, że mają te swoje "dziwne oczy" w momencie kiedy wkroczą na ścieżkę CSM i tak im zostaje do końca. Ren i Snoke nie mieli tych gadzich oczu.

Taki Dooku też nie prezentuje w filmach gadzich oczu. A więc Twoim zdaniem nie był Sithem?

Co do Dooku można mieć wątpliwości, bo tak naprawdę nigdy nie pada stwierdzenie, że był on Sithem. Był upadłym Jedi, uczniem Sidiousa, korzystał z CSM, ale niekoniecznie był Sithem.
Palpatine, Maul i Anakin byli Sithami na 100%.

Oczywiście że Dooku był Sithem, i to pełną gębą. Za to Anakin nim nie był, choć używano w stosunku do niego tego określenia.

Co znaczy, że Anakin nie był Sithem? W takim razie kim był Darth Vader? Snoke też był Sithem, zasada dwóch to nie jest żaden warunek bycia Sithem, bo co, starożytni sprzed tej zasady już nie są Sithami? Ewentualnie Kylo, który ewidentnie chce odrzucić stare schematy może być w przyszłości kimś innym.

Kylo wielokrotnie przerasta swego dziadka w "sithostwie".