...Ale jeden z najgorszych filmów jakie widziałem. Poziom głupoty sięgnął dna (lub zenitu, jak kto woli). Jakby nałożyć sobie opaskę na wszelkie idiotyzmy, które aż wyłażą na wierzch (a ja naprawdę jestem osobą, która rzadko zwraca uwagę na niedociągnięcia scenariuszowe), to zostaje jeszcze kwestia feministycznej...
Na samym początku muszę wspomnieć, że bardzo się zawiodłam. Moje oczekiwania były zupełnie inne, nie spodziewałam się fajerwerków, ale też nie sądziłam, że będzie aż tak źle.
Lubię wszystkie części Gwiezdnych Wojen. Za równo I-III, jak i IV-VI mają w sobie coś niezwykłego i oryginalnego. Oczywiście bywały słabsze i...
Ten film to festiwal feminizmu i politpoprawności z efektami CGI. Gwiezdne wojny umierają przyciśnięte do ziemi lewizną.
Dramat po prostu. Beznadziejnie głupie sceny walki, nierealistyczne nawet jak na uniwersum Gwiezdnych Wojen. Tak jak siódemka miała mnóstwo scen zerżniętych z 4-6 to tutaj jest to 70-80% filmu. Na dodatek te zerżnięcia są widoczne gołym okiem i zrobione tak źle, tak okrutnie źle, że nie można utrzymać wzroku, bo po...
Jeśli Luke Skywalker rzeczywiście w tym filmie umiera, to dla mnie oznacza to koniec trylogii Disneya. Od samego początku kiedy to George Lucas sprzedał Gwiezdne Wojny miałem (i mam nadal) nieodparte wręcz wrażenie że Imperium Myszki Miki zupełnie nie potrafi ugryźć dobrze tego świata który został przez niego...
Mam problem z "Ostatni Jedi" jak i z "Przebudzenie mocy". Oba filmy mi się podobały, były efektowne, emocjonujące, chociaż oczywiście nie uchodziły od wad, ale jak dla mnie jest to też odgrzewanie czegoś co już było, znowu kolejny super Jedi z potężną mocą (Rey), kolejny złoczyńca, który wręcz jest blizniakiem Vadera,...
więcejCzy to jest możliwe by w następnej części Kylo Ren i Rey zakochali się w sobie jak np. w filmie Avatar Jake Sully zakochał się w Neytiri. W SW the Last Jedi można już zauważyć jak Kylo Ren zaczął bardzo lubić Rey a Rey zaczęła lubić Kylo Rena bo w końcu, Spojlery.... Rey przyleciała do Kylo Rena a Kylo Ren zabił...
Ale żeby oglądać drewnianych i irytujących Boyegę, Drivera czy miłą, ale kompletnie bezpłciową Daisy to nawet za dopłatą nie pójdę! Nawet jeśli historia będzie ciekawa (w co wątpię) to te osoby tak psują mi odbiór filmu, że byłaby to męczarnia, a masochistą nie jestem. To już nie są Gwiezdne wojny, tylko popłuczyny po...
więcejWitam . Po obejrzeniu Przebudzenia Mocy , mam mieszane odczucia , co do nowszej części sw . Trudno mi powiedzieć czy będzie sukces , gdyż ten artykuł zawiera niepokojące wieści http://gosc.pl/doc/3076805.Rezyser-Star-Wars-przechodzi-na-ciemna-strone-mocy . Przeczytajcie sami , i dajcie znać co myślicie
Od VIII części mojej ulubionej sagi oczekiwałem wiele, niestety w żadnym aspekcie się to nie udało. Początek filmu zapowiadał niezłe widowisko, w którym miałem nadzieję zobaczyć epickie bitwy, dowiedzieć się o dalszych losach bohaterów i cieszyć się każdą chwilą seansu ale film okazał się niezłą klapą, który jeszcze...
więcej