Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy
Star Wars: Episode VII - The Force Awakens
2015
- Podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- Multimedia
- Pozostałe
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy 
ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 2 ocenił(a) film na 2 
ocenił(a) film na 1 
ocenił(a) film na 2 
Czekałem na ten film tyle lat. Od dawna chciałem zobaczyć moich ukochanych bohaterów w nowej oprawie audio - wizualnej. Marzyłem, żeby kontynuowali Gwiezdne Wojny właśnie z rewelacyjnym Hanem Solo, śmigającym Sokołem pomiędzy myśliwcami imperium.
Gdy zobaczyłem wczoraj trailer to... popłakałem się. Serio, nie sądziłem, że cokolwiek zmusi mnie do łez a jednak - te ciekły mi po policzkach. Płakałem jak małe dziecko.
Pamiętam jako mały chłopiec,. regularnie każdego weekendu wypożyczałem wszystkie trzy części oryginalnej sagi na VHS'a. Nie było lektora ani dubbingu. Musiałem czytać. Nowej sagi, czyli rzekomo 1,2 i 3 trzeciej części nie przyjąłem zbyt dobrze. Mroczne Widmo napawało mnie jeszcze nadzieją, że 2 i 3 poprawią nieco poziom. Zawiodłem się, dwójka jest fatalna a trójkę da się znieść. To oczywiście moja ocena. Wychowałem się na starej sadze, na klimacie, na wyniszczonym i brudnym uniwersum Gwiezdnych Wojen. Teraz moje marzenie się spełniło. Czekam na ten film z niecierpliwością, niczym małe dziecko.
Co prawda boję się trochę, że J.J Abrams może mnie nieco zawieść. Darzę go jednak zaufaniem, ponieważ moim zdaniem wyprowadził on serię Star Trek na lepszą drogę. Dzięki niemu ogólnie polubiłem ten film. Mam nadzieję, że nie będzie zbyt dużo efektów CG, a całe uniwersum będzie prezentować się jak w oryginalnej sadze. Będzie brudne, zniszczone, tak jakby było tam od setek lat.
Mam nadzieję, że Han, Chewie i Luke pojawią się nieco częściej, a nie tylko w paru scenach. Mam nadzieję, że to zaufanie, którym obdarzyłem reżysera spełni moje oczekiwania.
Przeżywałem też ten trailer z innymi ludźmi, szkoda, że w moim miasteczku nie ma takiego drugiego fana tej gwiezdnej sagi. Płakałem dziś przez pół dnia. Nie sądziłem, że coś może wywrzeć na mnie takie emocje. Jednak stało się. Czekam na ten film jak na nic aktualnie. Mam nadzieję, że po wyjściu z kina będę szukać repertuaru na drugi dzień. Przyznam, że nigdy nie byłem w kinie 2x na tym samym filmie. Tym razem, może się to zmienić.
Co do trailera i szukania w nim defektów, nie jest to zadanie dla mnie. Skoro ten film jest powiązany ze starą sagą, moje emocje są zbyt świeże bym mógł wystawić rzetelną opinie :)
CZEKAM!!!!1
Wróciłem niedawno z kina - film KAPITALNY!!
Idealnie oddaje klimat starej trylogii i według mnie stoi i klasę wyżej niż ostatnia trylogia. Również na widok eskadry X-Wingów czy Falcona serce szybciej biło :)
Ja również nie sądziłem że to się tak skończy. Może jednak okaże się w ósmej części że będzie żył... Jak tam mówią nadzieja jest najważniejsza.
Szkoda, że taką lipę odwalili. Trailer to fajny miks, ale film to już niestety inna bajka
Cieszę się, że nie jestem tu sam! Po prostu staram się nie dać "zaczarować" cwaniakom od robienie dobrego PR. Serdecznie pozdrawiam!
oglądałeś ostatni jedi ? Ja tak i według mnie jest w miarę lepsze niż TFA ,ale prawdziwe sw to nie jest .
Lipę? Lipa to jest tylko pod względem fabuły - faktycznie za bardzo zżyna z "Nowej Nadziei". Od momentu przemowy generała Huksa i uruchomienia trzeciej Gwiazdy Śmierci to mnie naprawdę uwierało.
Jednak postacie są ciekawe, widzowie kibicują Rey i Finnowi, i dlatego podczas oglądania można się zaangażować emocjonalnie.
Z trzech aspektów czyniących film fantasy dobrym: fabuły, postaci i emocji, "Przebudzenie Mocy" spełnia dwa. Czyli ocena jest raczej pozytywna niż negatywna.
Dla porównania w "Łotrze 1" nie mamy ani ciekawej fabuły, ani ciekawych postaci, ani zaangażowania emocjonalnego. Mamy grupę ludzi próbujących zdobyć plany superbroni. Więc w porównaniu z "Przebudzeniem Mocy", "Łotr 1" to dopiero chała. W dodatku bez Jedi i bez działania Mocy, czyli tego, co czyni SW dobrymi.
Gdyby w "Przebudzeniu Mocy" nie było trzeciej Gwiazdy Śmierci i trzeciego ataku na nią, którego wynik był przewidywalny, to byłby to bardzo dobry film. A tak, jest tylko dobry.
Ja niestety jak wspomniałem nie mogłem się przekonać do Finna, Daisy i Drivera. naprawdę, nic na to nie poradzę
StarTrek i JJ - to już wiem dlaczego JJ stosował kopiuj wklej w StarWarsach i już wiem czego się spodziewać w IX części facet z takim doświadczeniem nie jest zdolny zrobić nic innego.
StarTrek obejrzałem nawet nie wiem kto był reżyserem nawet nie wiem, też jest kalką z najlepszych lat, kalką dosłowną. Człowiek ma słabą pamięć - YouTuberzy świetnie to pokazali. Ja jestem troche młodszy i niewiele rozumiałem ale wychowałem się na StarTreku tym emitowanym w TVP u progu zmian ustrojowych w Polsce. StarWars również jest kalką kopiuj wklej bez ładu i składu to jest dużo łatwiej zobaczyć ale nie sądziłem że jedno i drugie ma coś wspólnego.. a tu niespodzianka.
Kathleenfilm GenderWars 2 i 1/2 czekałeś na to wiele lat po to żeby ktoś dopalił peta i zdeptał go w ziemie. Skoro jesteś starszej daty to zapewnie pamiętasz Seksmisje. Doszedłem do wniosku że jest ona częścią uniwersum. X częścią. W IX Ray użyje śmocy bo obecnie wszyscy źli to faceci a kobiety są dobre więc wystarczyłoby rozsiać wirusa zabijającego facetów żeby zniszczyć imperium zła raz na zawsze. Zrobią to latające dzieci na miotłach.
W dodatku zrozumiałem dlaczego Snook wygląda jak męskie przyrodzenie a StormTroopersi jak plemniki po angielsku SpermaToza albo SpermaTozoons. Po prostu parodia Seksmisji. I Ray która taka zadowolona że naprawiła statek który Solo znał od podszewki i sam go naprawiał (jak to facet przy samochodzie) czy może być coś bardziej upokażającego faceta niż kobieta która ci go naprawi, pilotuje lepiej niż ktokolwiek przedtem i rozwala trzy fightery za jednym strzałemm.. ?
I ta scena z mlekiem, nie chce spoilerować 8 części w wątku o 7, ale napisał to ktoś kto nienawidzi StarWarsów i jego głównych bohaterów. Skoro jak piszesz reżyser zrobił StarTreka to może mieć podwójną przyczynę nie tylko Kathleen "force is the female" Kennedy ale też StarTrek vs StarWars. Możliwe że to mój wymysł ale zauważyłem że wrogość i wyśmiewanie StarWarsów to typowe dla fanów StarTreka bo StarTrek był podparty nauką realiami a StarWars religią. Do tego dodać Seksmisje i pozamiatane.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
