Z przykrością zawiadamiam, że 12 lutego Strażnik odszedł...ten przesympatyczny staruszek co
nieziemsko władał kijem....lub dziadek z Fabryki Czekolady......spoczywaj w pokoju....
PS tak chciałam założyć ten temat na stronie Davida, ale wyskakiwał błąd, więc jest tu:)