Tu ten film ma ocenę 6,1. Na IMDB, gdzie zazwyczaj są niższe oceny filmów, "Habemus papam" jest
oceniony na 6,7. Ciekawe, czemu... ;)
Są różni księża, wielu jest takich, którzy mają większy luz do spraw religijnych niż niektórzy świeccy ludzie , a mam tu na myśli podjudzaczy z poprzedniego wątku.
"6/10" oznacza na filmwebie NIEZLY. Nie slaby, nie okropny - niezly. Ja mam taka skale oceniania, natomiast wiem, ze sa tez osoby, ktore film "niezly" oceniaja na 8, i te wlasnie osoby zawyzaja filmwebowa note. A sa tez takie osoby, ktore daja "1/10" bo film rzekomo obraza ich uczucia religijne :D