Ani inteligentny, ani antykatolicki - niewiarygodnie nudny film. Ciekawy pomysł, wykonanie bardzo złe - drętwe dialogi jak z najgorszych seriali i żenujące wątki (np. postać psychoanalityka, mogąca doprowadzić do płaczu osoby na poważnie zajmujące się psychoanalizą). Nie, nie, nie i jeszcze raz nie.