Coś nowego i swiezego. Jak wyzej temat, pomysl jest kapitalny...nic poza tym.
Film jest w pewnym sensie 'fenomenem' ale tylko przez to, ze poruszana jest kwestia tak delikatna.
Zmarnowany pomysl.
Dokładnie - słaby! Trailer zapowiadał ciekawy temat i niezłą komedię. Koncept wręcz zachwycał świeżością tematu. Wykonanie to już jeden wielki zawód, a ostatnia scena to ewidentna propaganda antykatolickiego reżysera, który chciał pokazać sytuację zachwiania wiary katolickiej.
Zawód. Ocena: 4
Trailer jest faktycznie ciekawy.
Wybrałam się ze znajomymi na ten film, jednak dla mnie było niespodzianką na co idziemy.
Gdy tylko zaczęliśmy oglądać i przeczytałam wreszcie, ku mojemu rozczarowaniu tytuł, byłam pewna, że zanudzę się na filmie i na początku tak było. Uważam jednak, że jest jakiś specyficzny klimat, w który odbiorca może się 'wciągnąć'.
Teraz, patrząc z większym dystansem, widzę, że było trochę elementów, gdzie widz mógł się pośmiać, były one jednak bardzo subtelne i rzadkie.
Muszę przyznać, że na początku się nudziłam lecz później, odnośnie zakończenia,stwieredziłam, że ,,to jest to, na co czekałam''.
Filmu nie polecam osobom, które spodziewają się komedii, ponieważ to nie jest celem nadrzędnym dzieła.