Jestem daleki od zachwytu, bo i daleko dla tego filmu do dużo lepszych poprzednich części. Ale to też nie jest żadna szmira i z pewnością prędzej sięgnę po "Halloween 20 lat później", niż po nikomu nie potrzebne profanacje, tj. na nowo kręcone (tzw. remake) filmy z tego cyklu (na co komu Halloween z 2007 roku lub Halloween 2 z 2009 roku)....