WoW Niespodziewanie zaskakujący film, który jednak okazuje się bardziej dramatem, niż komedią. Opowieść przeznaczona dla wytrwałych widzów, bo możliwa do docenienia po obejrzeniu całości, a nie tylko początku, który faktycznie może się okazać mało zachęcający:]
Poza tym wielki plus dla głównego bohatera - Steve...

Film, który ogólnie jest beznadziejny w jednym momencie przemienia się w całkowitą rewelację!

Oczywiście mam tu na myśli moment wystawienia sztuki, naprawdę powala (sam chętnie na coś takiego bym się wybrał).

Tylko no właśnie... cała reszta filmu jest po prostu słaba...
Zupełnie niewykorzystany potencjał...

Mi się podobał, ot taki na wieczór.

7/10

Po twórcach South Parku spodziewałem się czegoś o wiele lepszego, ale i tak nie było najgorzej. Komedia w innym stylu, sympatyczna i idealna na niedzielne popołudnie (by święcić dzień święty ;p)

Przede wszystkim nie podobała mi się gra aktorów... Tandeta... Film dało się obejrzeć, ale tylko dla rozluźnienia. Nie śmiałam się za dużo ani nie czekałam na rozwój sytuacji, ponieważ go nie było... Nie dla ludzi, którzy lubią dobre kino ;) 3/10

Taki amerykański przeciętniak. Nie sądze że obejrze ten film raz jeszcze, tym bardziej że nijak ma sie do "Hamleta", ani cały film, ani sztuka wystawiona w filmie.Spodziewałam sie czegos lepszego.

Film grzęźnie nieco pomiędzy parodią różnych "szkolnych" filmów(vide "Młodzi gniewni", "Stowarzyszenie umarłych poetów"), a politycznie zaangażowaną komedią. Jak można się domyślić nie wychodzi mu to na dobre;)

j.w

się podobał, teksty całkiem całkiem, a buzi z elizabeth na końcu to wisienka na torcie

Widzę że wiele osób narzeka na komedie, jakoby znajdowało się w niej mało śmiesznych
momentów, z czym się nie zgodzę bo pomimo wrażenia prostej i wulgarnej, przedstawiona
tu opowieść ma spore podłoże i w większości przypadków trzeba się zagłębić w postać by
można dostrzec niektóre żarty i zboczenia, których jest...

Ale można zacząć oglądać od połowy. Całkiem przyjemny.

^^