Ja na ten film czekam baaardzo ,i ciekawią mnie losy hana Solo przed nową Nadzieją . TFA i tlj tak mnie rozczarowało że liczę by film z solo w roli głównej poprawił mi nastrój , po tej absurdalnej trylogii Disneya . co do sw9 mnie nie interesuje o czym będzie .

I zamierzam pójść w samą premierę na ten film z solo w roli głównej

Nowy aktor ma trudne zadanie. Zeby nie wiem jak zagrał i tak częśc fanów będzie hejtować, bo to nie Ford. I pie*dolą że ten film niepotrzebny. Ta historia ma wielki potencjał. Aż sie prosi wyjaśnić jak Han poznał Chewiego i Lando.

Ludzie nie wiedzieć czemu mają parcie na coś nowego i oryginalnego w sw. Dostaną trylogię Riana. I niech zamkną ryje. Han Solo to nie jest odcinanie kuponów, tylko rozszerzanie uniwersum. No i im więcej filmów tym lepiej.

Ja czekam na to i na to :P

Ja też. Jakiś powiew świeżosci się przyda. Ale i tak wszyscy zatęsknią za oryginalnymi bohaterami. Trzeba wykorzystać aktorów ile się da. ewan mcgregor z chęcią zagra obi-wana. Samuel l jackson też się napalil na swoj film.

Interesuje mnie kolejny spin-off - Łotrzyk1 mi się podobał (bardziej niż nowa trylogia na dzień dzisiejszy), w dodatku będzie opowiadał o Hanie Solo (kultowa postać :p). Aidena nie skreślam przed seansem - czasami ludzie odpowiedzialni za casting wstrzelają się idealnie i tutaj po cichu liczę, że Aiden miał to coś, co przeważyło, że wybrano go do roli Solo (widziałem filmik jak podrabia Hana-Forda i mi się nawet podobało - istna kalka mimiki Forda). No i.. w przeciwieństwie do pierwszego spin-offa ten tematycznie będzie zajmował się jedną ze znanych i lubianych postaci z uniwersum SW, więc to też swego rodzaju nowość (i wyznacznik ku innym spin-offom tego typu pewnie). Trochę mnie natomiast niepokoi zmiana reżysera ale przy Łotrze też miało to miejsce i wyszło chyba na dobre (np. więcej fan-service'u z Vaderem).

I ja czekam na ten film:) - oby był tak dobry jak Łotr:) (chociaż ja polubiłam i TFA i TLJ:)

Natomiast ja mam pewne obawy o głównego aktora - bo wydaje mi się taki mały i mało męski przy Fordzie. Wiem, że wygląd czasem jest mylący (vide Kylo:), ale akurat wygląd Hana, tj. jego urok zawadiaki - to część jego emploi. Zobaczymy jak to się potoczy.
Nie wyobrażam sobie także, że Han miałyby dopiero poznawać Cheeweego:) w tym filmie. Oni już powinni być przyjaciółmi.

Nie umiem sobie także wyobrazić, aby młody Han miał jakąkolwiek styczność z Mocą, czy np. Sithami, przed spotkaniem z Obim i Lukiem. W TNH był całkiem sceptyczny wobec Mocy i to też była część jego uroku.

Czyli szmuglerka dla Jabby:), poznanie Lando, zdobycie Sokoła - jeśli tego nie pokażą będę niepocieszona:)

Jak się tak zastanowić to obsada głównej roli to była chyba największa bolączka Disney'a - jeśli film nie odniesie sukcesu to śmiem nawet twierdzić, że połowa sukcesu czy porażki filmu będzie zależeć właśnie od odbioru Aidena w roli Hana a dopiero później cała reszta, czyli scenariusz/fabuła/inni aktorzy/inne rzeczy filmu. Mi też wyglądem aktor nie pasuje (w ogóle dziwię się temu wyborowi do dzisiaj, jeśli chodzi o sam wygląd) ale odkąd zobaczyłem jego testowe przesłuchanie (gdzieś na necie powinno być tak a propo ;)) to jeśli chodzi o podrabianie właśnie uroku zawadiaki Hana jeśli chodzi o mimikę twarzy - robi to bezbłędnie (autentycznie podrabia Forda w jego roli).

Zgadzam sie, młody Han nie powinien mieć styczności z Mocą bo przy spotkaniu z Obi-wanem i Lukiem w NN był cholernie sceptyczny na Moc (czyli śmiało można założyć, że nie miał z nią styczności). Natomiast Sitha mógłby spotkać ale pod warunkiem, że takowy nie używałby przy nim mocy np. jeśli doszło by do starcia to Han tak byłby kimś zajęty, że nie widziałby z boku czy gdzieś w innej lokacji Sitha np. Vadera, który pociska innymi ludźmi (piszę Vadera bo jeśli walnęliby fan-service w filmie z jego udziałem to widzi mi się coś takiego, jak z Imperium Kontratakuje, gdzie Vader sprowadza łowców głów i daje im cel mówiąc o sowitym wynagrodzeniu - młody Han mógłby być jednym z takich kolesi, a mocy by nikt nie używałby.. wilk syty i owca cała).

O tak - ja w ogóle liczę na szmuglerkę dla Jabby i nawet widzi mi się motyw, że film zarysuje jak doszło do konfliktu obu postaci czyli jak Han nie spisał się dla Jabby (wybiegam za daleko ale zakładam, że sequela nie będzie) :D Poznanie Lando, zdobycie Sokoła - w rzeczy samej, MUSI być :) Co do Chewiego i poznania to nie jestem pewien - mogą faktycznie i tutaj zrobić 'origin story' ich spotkania albo poznamy już obu, jak się znają, ale biorąc pod uwagę zestawy klocków Lego wydaje mi się, że jednak będzie i tutaj, jak się spiknęli (w końcu ma być rodzinna planeta Hana - nie zdziwię się, jak początek filmu będzie przypominał początek Łotra1).

Wiesz - oby tylko Han nie był kolejną sierotą na pustyni!, którą zaopiekuje się Cheewi lub Woody Harrelston:) - to - zniosę praktycznie wszystko:) Orgin story - może przecież zaczynać się normalnie - kiedy Han już jest dorosły!

Ja też bym wplotła ten wątek z Nowej Nadziei:)- kiedy Han tłumaczył Jabbie, że musiał wyrzucić ładunek, bo krążowniki Imperium go przeszukiwały itp. Przecież taka akcja szmuglownicza - a nawet kilka takich akcji Han przeciwko Imperium - to by było coś. I można pokazywać trochę ucieczek w kosmosie i trochę planet w kosmosie, itp.

I ja też myślę, że główny bohater musi nadać ton opowieści. Poszukam na youtube trochę o tym Aidenie.:) Ale nawet kiedy patrzy się na jego zdjęcie z planu - gdzie są wszyscy - taki z niego mały chłopaczek, że jestem b. zaniepokojona:).

Haha, 'you made my day' z tą sierotą na pustyni :D

Klocki Lego mają szturmowców i nie tylko - wiem, że nie wszystko znajdzie się w filmie (jak np. Maul) ale to, że będzie miał do czynienia z Imperium raczej pewne. Zresztą dziwnym by było, gdyby taki przemytnik nie miał do czynienia z obecnie panującą władzą :D

No właśnie, patrzysz tylko na zdjęcia lub wygląd - w tym przypadku naprawdę się zgadzam, uwierz mi ;) Po prostu jestem mniej sceptyczny bo umie 'zagrać' Forda-Hana, a dla mnie to więcej niż wygląd aktora (bo podrobienie tych niektórych mimik czy zachowań Forda jest wg mnie kluczem do odegrania roli Hana w przypadku innego aktora, gdzie zawsze będą głosy, że wygląd nie pasuje).

:D
Słyszałam o tych klockach lego - czyli plotki, że jakiś Sith się pojawi - to prawda:) Oby tylko nie Vader - bo to by było jednak zbyt wiele. Z drugiej strony - jaka figurka Lego sprzedaje się lepiej niż Vader?:)

Mimo to pewnie też czytałaś, że nie wszystko co Lego wypuszcza okazuje się prawdą w ich nowych zestawach związanych, teoretycznie, z danym filmem czy marką (ten np. Darth Maul to tak tutaj pasuje jak kula u nogi - oczywiście mógłby się pojawić, ja bym nie miał nic przeciwko ale.. bez przesady :P).
Baa, jakakolwiek figurka z Vaderem pewnie sprzedaje się najlepiej :D

Swoja drogą dziwi mnie czasami, że Lego ma takie przyzwolenie na spoilery - niby, wiadomo, to nic wielkiego dla zwykłych zjadaczy chleba ale prawdziwi fani i w dobie powszechnego internetu, gdzie nic i nikt nie umknie nikomu? hehe

jeżeli film o solo sie przyjmie wzrosną szanse na filmy ,o solowych przygodach np o obiwanie .

Mi się wydaje, że już dawno powinni nakręcić film o Obim i Anakinie w czasie Wojny Klonów.
Bo ciekawe co by wymyślili odnośnie młodości Obiego - zanim zaczął go uczyć Liam Neeson:) (Wybacz nie pamiętam już imienia tego wysokiego Jedi, co zginął w walce z rogatym:)

Tu sie z tobą zgodzę że powinni dawno nakręcić film o obiwanie i Anakinie w czasie wojen klonów .

I ten wysoki to Qui - Gon Jinn , a ten rogaty to Darth Maul .

Tak właśnie mi się kojarzył z nazwą alkoholu - czyli Dżinem:). A Darth jest tylko jeden:P

pewnie tak

Ja jestem TFA i tlj mocno zawiedziony i czekam na Solo gwiezdne wojny historie z radością , i ma,m nadzieje że ten sprawi by dwa epizody sw Disneya były zaorane i żeby sie schowały .

Ach - i tak jesteś fanem Gwiezdnych wojen:) - podobnie jak ja jestem fanką całej trylogii - choć nienawidzę Mrocznego widma i najbardziej drętwego Anakina i Padme w galaktyce:)

Nie będę się z Tobą kłócić odnośnie TFA i TLJ - bo ja zwyczajnie polubiłam Kylo i od początku lubiłam Ray:). Ich relacje określają mi nowe gwiezdne wojny. I nie przekonasz mnie, abym zmieniła zdanie:P.

I ja czekam na film o Hanie z radością:)

Nie mam zamiaru cie przekonywać byś była TFA i tlj rozczarowana jak ja . To jest twoja sprawa że zachwycona tymi filmami ja nie należę do sympatyków tych filmów . Ja jestem fanem części sw od I do VI oraz łotr 1 . Dla mnie trylogia Disneya jest już spalona i czekam na solowe filmy o bohaterach np o hanie solo .

Mnie strasznie zawiódł TLJ, a do tego wieści o filmie o Hanie Solo nie brzmią zachęcająco (zmiana reżyserów, dokręcanie 80% scen, to, że ktoś kto widział film porównał go do "Ace Ventura"), więc do kina się nie wybiorę. Do tego plakaty i zdjęcia z planu wyglądają po prostu źle, jak jakiś telewizyjny film familijny klasy B. Aktor mający zastapić Hana (już mi go trochę szkoda, fani go pewnie objadą co by nie zrobił) nie pasuje mi do tej postaci wizualnie, ale może dobrze go zagra, sam wygląd nie jest tu najwazniejszy. No i jeszcze do obsady dałączyła Daenerys Targayen, więc kojarzyłaby mi się ciągle z wkurzającymi ostatnimi sezonami Gry o Tron i zepsutym wątkiem Daenerys.. W TFA i Rouge One postawiono na nieznanych młodych aktorów i to sie swietnie sprawdziło, szkoda że zrezygnowali z tego w filmie o Hanie Solo

Nie potrzebnie sie przejmujesz tymi niepokojącymi newsami o filmie o Hanie solo , powinieneś na to nie zważać i czekać na film ten .I mnie też strasznie tlj zawiódł