Odkryłem ten film dzięki Netflixowi. "Hanna na salonach" to śmieszna, rubaszna szwedzka komedia o perypetiach zwyczajnej słuzącej, która dzięki odziedziczonej po zmarłym pułkowniku fortunie, staje się milionerką... Testament jednak starają się unieważnić członkowie rodziny zmarłego...