a mnie się podobało:) Może dlatego, że przypominała mi Shreka;)
Mi też się spodobała, chociaż obejrzałam tylko jakąś 1/3, bo później zacięła się płyta ;) Macocha mnie rozwalała... cóż, zobaczymy, czy nie zmienię zdania po obejrzeniu do końca :)
Mnie również się podobało. Bardzo podobało. Macocha była rzeczywiście najlepsza, a Stenka w dubbingu też była super, naprawdę. ^^