Film ten to kompletne nieporozumienie nagrane za 100 tysięcy. Nie bede wypowiadał się na jego scenami oraz aktorami bo myśle że każdy może stanąć przed kamerą z krzywą miną a operatorem kamer jak na zastosowanie ich potrzeb mógł by być studenciak. W tym wszystkim powstaje pewien problem... Coraz to więcej osób może pomyśleć że skoro ma 100 tysięcy to może nagrać kolejną kupę. Powinniśmy bronić się przed tym i społecznie reagować by nie popaść na psy.