Korzystam z okazji i zapraszam do czytania mojej potterowej parodii. Fani humoru absurdalnego i antyfani humoru niesmacznego mile widziani.
http://horyportier.wordpress.com/
Po "Prologu" :)
Trochę błędów językowych, ale czyta się całkiem przyjemnie. Na pewno jeszcze do tego wrócę.
A oto trailer parodii i próbka portierowego humoru:
http://www.youtube.com/watch?v=2USOH1A-QNU&feature=feedlik
Jak na razie cierpię na brak czasu i przeczytałam tylko prolog, ale się poprawię, bo łzy radości popłynęły przez tego kankana i dymiący toster;)
Fajnie, ze tak balansujesz pomiędzy własną historią, a fabułą oryginału ^^ Ostatnie odcinki sa jakieś... Fajniejsze :D
Cieszę się, że tak mówisz :) Bo raz czytam, że poziom rośnie, innym razem że spada...
Wierna fanka Horego się zgłasza. Informuje, że wszystkie dotąd wydane odcinki wielbi miłością ogromną i z równie wielką niecierpliwością oczekuje na kolejne.
Ach, Smerf! :3 Mój idol! <seduszka> I hrabia von Smutas! I Lump! I Zdzichu! Jej!
[komentarz sponsoruje Dziobak Zdzichu]
JESTEM WIELKĄ FANKĄ HARRY'EGO POTTERA, PRZEWIELHACHNĄ, ALE W PARODIACH KSIĄŻKOWYCH(nie to co Youtube i wstawianie głosu, to jest głupie jak but) NIC ZŁEGO NIE WIDZĘ I TWĄ PARODIĘ WIELBIĘ
Dzięki, bardzo się cieszę, że tak mówisz :D
Bo zdarza sie czasem, że ktoś myśli iż moją intencją jest ośmieszyc oryginał, co wcale nie jest prawdą.
Bardziej epizodycznie. W zasadzie raczej nie będzie już spełniał jakiejś ważniejszej roli.