Naszła mnie taka myśl. Jak sądzicie czy gdyby ktoś będący pod wpływem eliksiru życia został ugodzony zaklęciem Avada Kedavra to przeżyłby?
Osoba będąca pod wpływem Eliksiru Życia, która zostałaby trafiona zmarłaby, ponieważ Eliksir Śmierci sprawia że człowiek nie umiera, ale nie ze jest nieśmiertelny. Tak samo jest z Elfami z "Władcy Pierścieni" :)
Jak by wypił Felix Felicis to wtedy by go nie trafiło, myślę że tutaj, eliksir przestał by działać.