Film oparty na faktach, opowiada o człowieku, który dopuścił się największej defraudacji w historii kanadyjskiej bankowości. Dan Mahowny to robiący dynamiczną karierę pracownik Canadian Imperial Bank of Commerce. Już w wieku 24 lat zostaje zastępcą dyrektora znaczącego działu w okręgu finansowym Toronto. Dla swoich kolegów jest pracoholikiem. Dla klientów osobą zaradną, stanowczą i pomocną. Dla przyjaciół - człowiekiem spokojnym, ale z poczuciem humoru, lubiącym oglądać relacje sportowe w telewizji. Dla swojej dziewczyny Belindy jest nieśmiały, ale ujmujący. Nikt z nich nie zna jednak innej strony osobowości Dan, tej która pchnęła go do przywłaszczenia ponad 10 milionów dolarów w zaledwie osiemnaście miesięcy, aby zaspokoić swoją hazardową obsesję.

Rzetelny i sumienny urzędnik - Dan Mahowny (Philip Seymour Hoffman) pracuje w Canadian Imperial Bank of Commerce. Ma głowę do rachunków i umiejętność podejmowania trafnych decyzji. Jego zdolności i ogromna pracowitość szybko zostają dostrzeżone i kariera skromnego urzędnika nabiera tempa: mając zaledwie 24 lata zostaje zastępcą dyrektora ważnego działu. W pracy ma świetną opinię – sumiennie i rzetelnie wykonuje obowiązki. Znajomi widzą w nim dobrego kolegę z poczuciem humoru, z którym można obejrzeć sport w telewizji. Narzeczona (Minnie Driver) uważa, że Dan jest może trochę zbyt nieśmiały, ale ujmuje ją jego swoisty urok. Nikt nie podejrzewa, że spokojnego Dana może pochłaniać jakaś nieokiełznana namiętność.
Tymczasem Mahowny na całe dnie znika w kasynie, gdzie oddaje się swojej pasji - hazardowi. Mając dostęp do kont klientów, może zaspokajać swój głód bez ograniczeń. Cały czas ma nadzieję, że nic się nie wyda, że dzięki swoim zdolnościom w porę zdoła uzupełnić coraz większe debety. Każdy kolejny dzień to kolejne ryzyko, kolejne wyzwanie, które na nowo rozpala namiętności.
Tak jak większością nałogowych hazardzistów Mahownym nie powoduje chęć zdobycia ogromnej fortuny, która zapewni mu luksusowe życie bez konieczności chodzenia do pracy, nie marzy o luksusowej willi z basenem i limuzynie z szoferem. Nigdy nie zastanawiał się, by cokolwiek zaoszczędzić z tego, co wygrał. Do kasyna zwabia go dreszcz emocji, gdy waży się stawka - pociąga go samo ryzyko, nie wygrana.

Skromny urzędnik banku Dan Mahowny ma talent do rachunków i umiejętność podejmowania właściwych decyzji. Za dnia pochłania go praca, zaś wieczorami oddaje się swojej pasji - hazardowi. Jego pasja powoli przeradza się w nałóg, a z kont bankowych ginie 10,2 miliona dolarów...