Film ciekawy przez pierwsze 20 minut kiedy Kennedy analizuje "krzykaczy". Niestety potem jest to jedno dlugie osobiste narzekanie Jamiego na krytykow filmow i uzalanie sie nad soba. Kennedy ma ewidentnie wielka potrzebe bycia lubianym i docenianym przez WSZYSTKICH. Jakos kiepsko sobie radzi z faktem ze nie wszystkim musza podobac sie jego poczucie humoru i filmy.
Jedynym duzym plusem jest spora ilosc wypowiedzi znanych postaci filmu i komikow.