Czwartek 21.10
Niedawno opuscilem sale Filmowego Festiwalu w Rotterdamie.
Film "Helium",to film wymagajacy,wiec wymusza ogladanie w skupieniu i nastroju wlasciwym takim filmom.
Ja oceniam film jako dobry i wart obejrzenia.Filmy psychologiczne w konwencji dramatu wymagaja "tej chwili" i wlasnego spojrzenia...S
tad mysle,iz kazdy zainteresowany takim rodzajem twórczosci znajdzie cos dla siebie...
Stanowczo odradzam ogladania filmu z biegu,lub jako zatkanie czasowej dziury.
Równiez ci,co oczekuja krwi i kaskaderskich akcji /jakie z reguly /prezentuje dzisiejsze "gangsterskie kino"srodze sie zawioda.
Skrótowo:Film opisuje kilka dni,z zycia holenderskich gangsterów uwiklanych w "spór" z kolorowa konkurencja i wlasnymi demonami.
Piekne zdjecia.Super montaz.Doskonale dopasowana muzyka, potegujaca doznania i...myszy.Hihi
Pozdrawiam