Ok, nie jest to to samo co komiks, brakowało mi tu trochę tej atmosfery i kolorystyki, ale co tam. Film i tak mnie rozwala, szczególnie Ron Perlman w roli Hellboya i jeszcze b. dobrze zrobione potwory. Takie lovecraftovskie... No i efekty; z jednej strony dobre, stare F/X, takie jak lubię- animatronika, lateks, roboty i ten cały stuff( no, ewentualnie mogą być tylko komputerowo podrasowane i ulepszone)- połączone z komputerowymi. Ale tutaj wszystko gra perfekcyjnie. Film to po prostu świetne połączenie fantastyki, akcji i horroru. 9/10