Jego nie stworzyli naziści tylko przyzwali go z wymiaru demonów(piekła).Jeżeli nie lubisz sf ii fantasy to ok.Jednak moim zdaniem jeżeli ktoś lubi te gatunki to spodoba mu się.

Zaburzę twój światopogląd. Ja lubię sc-fi, ale ten film był tak głupi, że nawet przeciętnie inteligentny miłośnik fantastyki nie powinien dotrwać do końca bez narzucających się podczas oglądania filmu natrętnych myśli - "kiedy k-wa ten koniec". I to nie był film sc-fi, tylko raczej zahaczający o fantasy.

Ja też lubię sc-fi, ale ten film był najgorszym jaki widziałem;/ Dałem mu po prostu 1

film filmowi nie równy, więc komuś, kto lubi scfi i fantasy, wcale nie musiał się on podobać, bo historia trochę taka głupkowata. efekty specjalne biedne, charakteryzacja głównego bohatera, hmmm...

niewiem, ale zauważyłem ze użytkownicy filmwebu cierpią na dziwną chorobę, mianowicie zasypiaja w najmniej oczekiwanych momentach i o dziwnych porach. dodam ze zawsze gdy oglądają film. Spytam jakiegoś doktora, może da się temu zaradzić?

"dodam ze zawsze gdy oglądają film"
A po co użytkownicy filmwebu mieliby się wypowiadać na temat zasypiania w innych okolicznościach ?

"zasypiaja w najmniej oczekiwanych momentach"
2h nudnego filmu jest chyba najbardziej oczekiwanym momentem na sen, jeśli 2h można nazwać momentem. W przypadku tego filmu każda sekunda się wlokła. Mimo, że nie brakowało akcji, to jednak nie mogłem przestać zadawać sobie pytania - po co ja to oglądam ? Ale po obejrzeniu filmu mogłem w końcu odpowiedzieć - żeby móc z czystym sumieniem ocenić tego śmiecia na 4. A 4, bo mimo głupoty tego filmu i naciąganego niemal każdego fragmentu, kilka fragmentów znalazło się takich, które można zaliczyć do udanych.

"Spytam jakiegoś doktora, może da się temu zaradzić?"
Ale chyba er82 raczej jest szczęśliwy z tego powodu, że udało mu się zasnąć i nie musiał się długo męczyć, więc po co doktora ? Tym bardziej, że to naturalny objaw podczas oglądania nudnych filmów. Lekarzy bym polecał raczej tym, którym udało się na tym filmie nie zasnąć. Poza tym chyba się nie da wiele zaradzić, kiedy nudne filmy są oceniane na 7. Ktoś się daje na to nabrać myśląc, że film jest ciekawy i potem zasypia. Jak kiepskie filmy przestaną być wysoko oceniane, to wtedy każdy będzie mógł sobie zobaczyć nudny film świadomie, na własne ryzyko.

Ja go lubie tak jak druga czesc.
Hellboy po prostu czasami wali dobre teksty ;D

istnieją ludzie którzy po niektórych filmach oczekują zajebistej nie przewidywalnej fabuły, nietuzinkowego humoru, zaskakującego zakończenia, HALO pobudka, są także filmy rozrywkowe, a ten film spełnia kryteria jako film rozrywkowy, czasem ludzie biorą się za oglądanie filmów po których tak jęczą, chyba łatwo po trailerze i fotkach przewidzieć czy cię dany film zainteresują, sam oglądam takie co wydają się fajne i potem je oceniam a nie biorę za takie które mnie nie interesują i zaniżam ocenę tak jak niektórzy.

podzielam opinie, godzina 15 , za mna ok 30 filmu, godzina 20 - budze sie , na ekranie menu glowne odtwarzacza :)

To jest niesamowicie durny film.

PS : Jestem fanem kina SF.

Ty odradzasz, a ja polecam.
Oczywistym jest że to bajeczka dla młodzieży, i choć film jest dosyć nierówny, to fani opowiadań Samotnika z Providence, znajdą w tym filmie chyba najfajniejsze nawiązania do mitologii (mam nadzieję że do czasu "W górach szaleństwa").
Do głębszego wkręcenia się w klimat, proponowałbym jakiś fajny kanabisik.
Dla piszących tutaj "fanów SF", polecam najpierw sprawdzić co owo SF oznacza.

@Czyzykowski nie lubię oceniać gusta innych bo o gustach to się nie dyskutuje ale widzę, że z ciebie taki znawca kina SF jak moja babcia... idź oglądnij sobie lepiej galerianki, czy nowy P13...

Przedewszystkim chcialbym pozdrowic Twoja babcie, jesli lubi przypalic i ma podobne gusta filmowe co i ja, to z checia ustawilbym sie na wspolny seans.
Rozumiem ze majac na mysli moje gusta, masz na mysli ocenione przeze mnie filmy na FW.
Za znawce gatunku sie nie uwazam, jednak nie wiem co ma Hellboy do kina SF.
Skoro masz wieksza wiedze w tej dziedzinie niz Twoja babcia i ja razem wzieci, to prosze podziel sie nia...

Ops... Wybacz, nie zauwazylem ze kierowales swoja wypowiedz do Czyzykowskiego.
Jednak oferta co do seansu z Twoja babcia nadal aktualna. :)

Ok zapytam jej czy da radę w tym tygodniu:P A z resztą Hellboy to bardziej kino fantasy niż SF...
a co do SF to w swoim repertuarze mam skromne 517 pozycji oglądniętych... dobre SF to lata 70-80 SF:)

Zgadza się. Hellboy to wysmakowany wizualnie film fantasy a nie produkcja sf. :)
Ode mnie 8/10.

Hellboy moim zdaniem to fajny film fantasy. Bo raczej SF to nie jest. Chodź może ma tam kilka cech filmów SF ale raczej to fantastyka ;) Każdy ma prawo wyrazić swoja opinie na temat danego filmu ale czemu ktoś bierze się za jego oglądanie jak wie że mu się on nie spodoba. Mnie od razu zaciekawił i uważam go za jeden z fajniejszych filmów jakie oglądałam. Oceniam 9/10 :0 Pozdro ;)

Kochanie, zanim zaczniesz publikować dalsze teksty w Internecie, naucz się pisać gramatycznie i ortograficznie po polsku. Tylu błędów interpunkcyjnych i takiego bełkotu stylistycznego dawno nie widziałem. A co do Twojej oceny filmu, cóż, jest to kwestia gustu. Po Tobie widać, że nie jesteś targetem tego filmu, który może nie jest wybitny, ale nie jest za to sztampowym widowiskiem w stylu hamerykańskim. Jest bardzo wysmakowany wizualnie, ale to trzeba umieć docenić.

autor tematu - weź Ty sie kuerwa ogarnij, hm?